Kasprzykowski wyleciał z pracy
Scenarzyści "Domu nad rozlewiskiem" postanowili pozbyć się z serialu postaci odtwarzanej przez Bartka Kasprzykowskiego. Aktora czekają być może chude miesiące.
Jak dowiedział się "Fakt", 34-letniego Bartka Kasprzykowskiego nie zobaczymy w nowej serii "Domu nad rozlewiskiem". Scenarzyści nie widzą już w serialu miejsca dla postaci Janusza, w którą wcielał się aktor.
"Nad scenariuszem pracują oczywiście scenarzyści i to w ich głowach są losy bohaterów. Nie było specjalnie pomysłu na kontynuowanie tej postaci. Tak po prostu wyszło" - mówi w rozmowie z "Faktem" producentka serialu, Katarzyna Kalicińska.
Serialowy Janusz był ukochanym głównej bohaterki serialu i pojawiał się w każdym odcinku, więc Kasprzykowski otrzymywał pokaźną gażę za pracę na planie. Teraz koło nosa przejdzie mu aż 130 tysięcy złotych.
Na razie Bartek ma jeszcze drugoplanową rolę w "Ranczu". I z pewnością niecierpliwie czeka na nowe propozycje.