Katar 2022: Francuskie media bezlitosne dla polskich piłkarzy. "Nie ma tam gwiazd poza Lewandowskim"
Choć nasze reprezentacji udało się z trudem wygrać zaledwie jeden mecz fazy grupowej, kadra Czesława Michniewicza awansowała do kolejnej fazy mundialu w Katarze. W 1/8 piłkarze trafili na Francuzów, broniących tytułu mistrzów świata. Dziennikarze i eksperci naszych rywali niezbyt pochlebnie wypowiadają się na temat gry polskich piłkarzy. Czy rzeczywiście gramy tak słabo?
Media z całego świata zgodnie krytykowali postawę polskich piłkarzy w meczu z reprezentacją Argentyny. Krytycy zarzucają kadrze Czesława Michniewicza zbytnią zachowawczość i asekuranctwo. Biało-czerwoni oddali przez dziewięćdziesiąt minut zaledwie jeden celny strzał na bramkę przeciwnika. Ciekawostką jest fakt, że nasza drużyna pomimo meczu przegranego w kiepskim stylu, wyszła z grupy i awansowała do 1/8 finału Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Katarze.
To największy sukces polskiej drużyny na mundialu od ponad trzydziestu lat. Kolejnym przeciwnikiem naszej kadry są broniący tytuł mistrza świata Francuzi. Eksperci od początku nie mają wątpliwości, kto jest w tym spotkaniu głównym faworytem.
Rodzimi specjaliści od futbolu także nie byli nastawieni zbyt optymistycznie. Swoją opinią podzielił się były bramkarz reprezentacji - Radosław Majdan:
"Jeśli zagramy tak defensywnie jak z Argentyną, to nie mamy szans na zwycięstwo. Pozostaje mieć nadzieję, że Wojtek Szczęsny będzie nadal w swojej życiowej formie, a Lewandowski i Zieliński wyzwolą się z "defensywnej" taktyki selekcjonera i w końcu pokażą swoje olbrzymie umiejętności" - ocenił.
Jak się okazuje, biało-czerwonych przed telewizorem wspiera też nasza najlepsza tenisistka - Iga Świątek. Jak przyznała podczas jednej z ostatnich wideokonferencji, kibicując naszym piłkarzom prawie nabawiła się kontuzji!
Gorzkich słów naszej kadrze nie szczędzą natomiast francuscy dziennikarze. Według analiz ekspertów, tak defensywna drużyna, nie ma szans w starciu z mistrzami świata.
"Polska jest dość solidna, ale nie ma gwiazd poza Lewandowskim. Polska jest ultra-defensywną drużyną, którą mogą uratować jedynie kontrataki i realizm Lewandowskiego. Dla Francji zmierzenie się z surową Polską oznacza zderzenie z niskim blokiem defensywnym, ciasnymi liniami" - napisał tamtejszy dziennik L’Equipe.
Prestiżowy La Monde był w swojej ocenie jeszcze surowszy:
"Zanim wybuchła radość, trzy minuty po zakończeniu spotkania spędzonego na pogoni za piłką i Argentyńczykami, Polska drużyna przeszła przez wiele różnych stanów. A wynik ich grupy, w której cztery drużyny miały szansę na kwalifikację, mogli napisać najlepsi scenarzyści w Hollywood".
Wielka szkoda, że francuscy dziennikarze nie docenili fantastycznych występów naszego bramkarza - Wojciecha Szczęsnego, któremu udało się obronić już dwa rzuty karne na tym turnieju. Nasz golkiper zwyciężył nawet bezpośredni pojedynek z legendarnym Leo Messim. Jedno jest pewne - jak nie zakończy się przygoda biało-czerwonych na tym mundialu - interwencje Szczęsnego przejdą do historii polskiej piłki.
Zobacz też:
Katar 2022: Szczęsny po meczu z Argentyną zadzwonił do żony. Takiej reakcji się nie spodziewał
Wojciech Szczęsny był zakochany w Britney Spears zanim poznał Marinę. Co z tego wyszło?
Mecz Polska-Francja: Małgorzata Rozenek trzyma kciuki, ale Majdan jest sceptyczny: "Nie mamy szans"