Katarzyna Bosacka przegrała bitwę o jajka na Wielkanoc. Internauci bezlitośni dla ekspertki!
Katarzyna Bosacka (51 l.) przez wielu uważana jest za ekspertkę od zdrowego żywienia i rozsądnego gospodarowania jedzeniem. Tym razem według internautów specjalistka się jednak nie popisała. Jej post dotyczący ważnego elementu Świąt Wielkanocnych, czyli... jajek wzbudził wielkie kontrowersje! Niestety nie pozostawili na niej suchej nitki. Słusznie?
Katarzyna Bosacka od lat uchodzi za ekspertkę w temacie zdrowego żywienia. Wielokrotnie komentowała i krytykowała sztuczne twory jak np. pączki Ekipy Friza, skład papieskich kremówek w PKP, czy tuczące płatki śniadaniowe Viki Gabor. Okazuje się, że Bosacka nie wyczuła, że jej widownia jest wrażliwa na krzywdę zwierząt. Oto, jak przegrała z kretesem walkę o jajka na Wielkanoc!
Inflacja galopuje jak szalona, a jajka, oleje i majonezy podrożały przed świętami do niebotycznych wręcz cen. Dlatego Katarzyna Bosacka stwierdziła, że doskonałym pomysłem będzie podzielenie klasy jajek na "gorsze" i lepsze".
Zdaniem ekspertki na jajkach można zaoszczędzić w jeden, sprytny sposób: "Jak oszczędzić na jajkach? Jeśli piekę pasztet albo serniki czy mazurki, wtedy używam jajek ściółkowych. One są nieco tańsze. Natomiast kiedy gotuję jajka dla mojej rodziny, tak na stół na twardo np. wtedy używam jajek z wolnego wybiegu" - powiedziała Katarzyna Bosacka w swoim filmiku na Instagramie.
Fanom bardzo nie spodobało się to "rozróżnienie" na "gorsze jajka" do pasztetów i ciast i "lepszych jajek" do gotowania na twardo lub miękko. Szczególnie skrytykowali ekspertkę te osoby, którym zależy na dobru zwierząt:
- "Dziwię się, że w ramach oszczędności poleca Pani jajka z chowu ściółkowego. Nie w tę stronę powinniśmy iść, jako empatyczni konsumenci"
- "W różnicowaniu jajek z wolnego wybiegu czy chowu ściółkowego chodzi głównie o to, w jakich warunkach żyją zwierzęta, a nie tylko o cenę! Zjedzmy mniej, a nie kupujmy gorszego pod względem nie tylko jakościowym, ale i etycznym tańszego jedzenia"
- "Złe rady! Tylko z wolnego wybiegu jajka!"
- "Serio? Używa Pani jaj ściółkowych? Nie wierzę, że nie stać Pani finansowo, aby kupić jaja ekologiczne i z wolnego wybiegu"
- "Można też negocjować niższą cenę jak się weźmie bez skorupek"
Osoby z bardziej wypchanym portfelem mogą skorzystać z oferty wielkanocnej od Magdy Gessler, gdzie połówka faszerowanego jajka kosztuje 7 zł. Smacznego!
Zobacz też:
Katarzyna Bosacka znów się przejęzyczyła. Chce wciskać ludziom pleśń?
Bosacka o mało wyszła za innego. "To było szaleństwo. Oddałam pierścionek"
Katarzyna Bosacka na tropie afery maślanej. Ujawnia sztuczki producentów
Katarzyna Bosacka apeluje do Polaków. Temu produktowi mówi stanowcze "nie"
Drożyzna u Gessler na Wielkanoc. Ile trzeba zapłacić za kaczkę lub babkę?