Reklama
Reklama

Katarzyna Bosacka u progu życiowej decyzji. „Może rzucę się na głęboką wodę"

Katarzyna Bosacka (51 l.) po rozstaniu z mężem układa sobie życie na nowo. W najnowszym wywiadzie ujawniła, jakie ma plany związane z podwarszawskim segmentem, w którym spędziła z rodziną 20 lat. Jak przyznała, sytuacja wymaga podjęcia ważnej decyzji.

Na początku sierpnia opinię publiczną wzburzyła wieść o rozstaniu Katarzyny i Marcina Bosackich. Specjalistka od zdrowego żywienia i rozsądnych zakupów, wieloletnia prowadząca programów „Wiem, co jem” i „Wiem, co kupuję” oraz senator KO rozstali się po 26 latach małżeństwa i odchowaniu czworga dzieci. 

Katarzyna Bosacka ciężko przeżywa rozstanie

Od początku krążyły podejrzenia, że Bosacki postanowił zaryzykować swoim małżeństwem dla innej kobiety, co bardzo nie spodobało się Mariannie Schreiber.  Z charakterystycznym dla siebie taktem i delikatnością wypomniała Bosackiemu, że wpędził Katarzynę w lata, przy okazji elegancko wytykając jej wiek. 

Reklama

Z racji pełnionego przez Bosackiego stanowiska, na temat jego decyzji o rozpoczęciu nowego życia u boku innej kobiety wypowiedziało się także kilku polityków. Milczała tylko Bosacka. W końcu zamieściła na Instagramie wpis, w którym podziękowała fanom za wsparcie. 

Katarzyna Bosacka planuje przeprowadzkę?

Chociaż pogodna zwykle i emanująca optymizmem Bosacka stara się robić dobrą minę do złej gry, widać, że bardzo przeżywa zawirowania życiowe. Świadczy o tym fakt, że ze stresu schudła już 16 kilogramów, a czeka ją jeszcze wiele trudnych decyzji. 

W rozmowie z Plotkiem ujawniła, jakie plany wiąże z podwarszawskim segmentem, w którym spędziła z rodziną szczęśliwe dwie dekady. Czy zdecyduje się pozostać w domu, z którym wiąże się wiele pięknych, ale także smutnych, zwłaszcza ostatnio, wspomnień? Jak wyznała:

„Jeszcze trochę za wcześnie, żeby to rozwiązać. Ten taki węzeł gordyjski, bo duża rodzina, czwórka dzieci. Muszę troszeczkę jeszcze z tym poczekać. Tak, ale myślę, że może... Może rzucę się na tę głęboką wodę”. 

6 lat temu Bosaccy zdecydowali się wziąć udział w emitowanym w HGTV programie „Zgłoś remont”. Specjalistka od zdrowego żywienia szczególnie narzekała na kuchnię, która okazała się za mało funkcjonalna jak na potrzeby rodziny, a także prowadzonych przez Bosacką programów. Jak tłumaczyła:

„Kuchnia, w której krząta się duża rodzina jest mała dosyć, niefunkcjonalna. Tutaj non stop się coś pichci, non stop się coś piecze, dzieci robią swoje potrawy, ja gotuję”. 

Katarzyna Bosacka chudnie ze stresu

Skończyło się przeróbką całego parteru, w skład którego wchodzą kuchnia, salon i łazienka. Z jednej strony ciężko rozstać się z wyremontowanym domem, jednak z drugiej przebywanie w nim wywołuje trudne emocje. Z tego wszystkiego Bosacka, jak sama przyznaje w rozmowie z Plotkiem, straciła apetyt, chociaż zmusza się do regularnych posiłków:

„Jem teraz dosyć dużo jajek, które są taką krynicą zdrowia. W jajku jest wszystko, czego potrzebujemy w ciągu dnia, oprócz dwóch rzeczy: oprócz wystarczającej ilości witaminy C i błonnika. Ale to sobie dojem warzywami albo jabłkami, które są teraz wspaniałe. Jestem też wielką fanką fermentowanych produktów mlecznych. Nawet jeśli ciężko mi idzie gryzienie jakichś twardych steków, to wypicie kefiru, jogurtu czy maślanki, to jest naprawdę bardzo dobry pomysł. Nadal jem zdrowo”. 

Zobacz też:

Bosacka po rozstaniu z mężem ma wielu adoratorów. Cieszy się ogromnym powodzeniem

Katarzyna Bosacka ciężko przechodzi rozstanie z mężem. Już nie ukrywa, jak teraz wygląda jej życie

Katarzyna Bosacka wyjawiła prawdę na temat ryżu. Polacy trują się nim każdego dnia

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Bosacka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama