Katarzyna Bosacka: Zaskórniaki na czarną godzinę zawsze miałam odłożone!
Katarzyna Bosacka (48 l.) nie martwi się o przyszłość swojej rodziny. W porę się zabezpieczyła finansowo...
Coraz więcej znanych artystów - muzyków i aktorów - zaczyna głośno mówić o tym, że z powodu pandemii koronawirusa nie mają za co żyć.
O trudnych czasach opowiedziała Katarzyna Bosacka, która ma na utrzymaniu czwórkę dzieci i wraz z mężem próbuje łączyć koniec z końcem.
"Jakieś zaskórniaki na czarną godzinę gdzieś tam zawsze miałam odłożone. Naprawdę nie musieliśmy wyjeżdżać na Seszele i do Tajlandii, i Bóg wie jeszcze gdzie. Jechaliśmy do nas na wieś, na naszą działkę spędzać wakacje albo na kilka dni po prostu nad polskie morze po to, żeby rzeczywiście, myśląc na przykład o edukacji naszych dzieci, mieć jakąś bazę finansową" - wyjaśniła w rozmowie z Wideoportalem.
Katarzyna specjalizuje się w tematyce związanej ze zdrowym odżywianiem.
W marcu rozpoczęła produkcję nowego programu w TTV "DeFacto Bosacka", którego produkcja z powodu pandemii została zawieszona.
Dziennikarka przyznaje, że posiada wielu znajomych w branży gastronomicznej, którzy musieli na ten czas zamknąć swoje lokale.
Obecnie są w bardzo trudnej sytuacji, ale się nie poddają