Katarzyna Cichopek prowadzi aktywne życie. Spora w tym zasługa jej męża, Marcina Hakiela, który zaraził ją pasją do tańca. Zresztą ich miłość rozkwitła na parkiecie 2. edycji „Tańca z gwiazdami”. Program bił wtedy rekordy oglądalności. Finałowy pojedynek Kasi i Marcina z Małgorzatą Foremniak i Rafałem Maserakiem, których zresztą też połączyło gorące uczucie, oglądało prawie 8 milionów Polaków. Cichopek i Hakiel stali się najgorętszą parą polskiego show biznesu. Na fali popularności para zaczęła otwierać kolejne szkoły tańca i nagrywać DVD z kursami tanecznymi. Cichopek trenowała wtedy tak intensywnie, że nie odbiegała poziomem od profesjonalnych tancerek.
Katarzyna Cichopek chwali się wagą
Jej mąż nadal prowadzi szkoły tańca, ale Katarzyna nie ma już tyle czasu, by się w nich zbyt często pojawiać, nie wspominając już o treningach. Ta zmiana odbiła się na jej figurze. Cichopek jednak postanowiła nie odpuszczać, wziąć się za siebie i przypilnować diety i ćwiczeń.
Nie zdecydowała się na żadną dietę cud, ani post, odchudzający w kilka tygodni, za to zagrożony dużym prawdopodobieństwem efektu jo jo. Postanowiła chudnąć wolniej, za to racjonalnie. Jak wynika ze zdjęć, jakie zamieszcza na Instagramie, regularnie gości na siłowni, zmieniła także nawyki żywieniowe. Latem wzięła nawet udział w obozie kondycyjnym organizowanym przez Annę Lewandowską.Efekty już widać.
Na zdjęciu, które Kasia zamieściła na Instastory, wynika, że jej waga spadła poniżej 50 kilogramów. Przy wzroście aktorki, wynoszącym 158 cm oznacza to, że w BMI Kasi wynosi 23,23, czyli w granicach normy.
Zobacz też:
Eurowizja 2022. Wiadomo, kiedy poznamy polskiego kandydata
Romanse Maryli Rodowicz. Lubiła żonatych mężczyzn
Opozycja domaga się komisji śledczej. Rzecznik rządu odpowiada
***
