Katarzyna Cichopek dłużej już tego nie ukrywa. Powiedziała całą prawdę

Katarzyna Cichopek udostępniła niedawno w sieci zdjęcie z planu nowego programu. Fotografia wywołała prawdziwą burzę w komentarzach. Fani nie ukrywali zaniepokojenia jej włosami. Okazuje się, że według nich są bardzo zniszczone. Internauci zgodnie stwierdzili, że 40-latka powinna lepiej o nie zadbać.

Okazuje się, że Kasia nie zostawiła fanów bez odpowiedzi. Wzięła ich rady do serca i postanowiła wypowiedzieć się na temat stanu swoich włosów. Jurorka przyznała się, że owszem włosy są zniszczone, ponieważ codziennie je prostuje. Jak wiadomo bez odpowiedniego zabezpieczenia pasm wysoka temperatura może działać na nie niezbyt korzystnie.

"Otwieram dzisiaj internety i co czytam? Że włosy spalone, połamane, zniszczone. No trochę zniszczone, bo codziennie je układam na prostownicę. [...] Bardzo Wam dziękuję za te wszystkie opinie, zmobilizowaliście mnie. [...] Idę właśnie do fryzjera, a to wszystko po to, aby wam, oglądającym moje zdjęcia, nie jeżył się włos na głowie" - wyznała Kasia Cichopek.

Dziennikarze "Faktu" również zapytali Cichopek o stan jej włosów. Gwiazda TVP opowiedziała, iż codzienne zabiegi mają spory wpływ na to, jak potem wyglądają jej pasma.

"Muszę dbać o siebie, chociażby ze względu na pracę, którą wykonuję, żebyście państwo mieli przyjemność patrzenia po drugiej stronie, ale też ze względu na to, że moja skóra i moje włosy są dużo bardziej obciążone niż normalnie. Stylizacje, prostownice, lokówki, światła i tak dalej. Dlatego pielęgnacja zajmuje bardzo ważne miejsce u mnie we wszystkich takich rytuałach" - wyznała Cichopek reporterce "Faktu".

Cichopek przyznała również, że nie ma za dużo czasu na profesjonalną pielęgnację w gabinetach fryzjerskich. Często takie zabiegi wykonuje w domowym zaciszu.

"Robię ją najczęściej w domu, bo nie mam za bardzo czasu, żeby chodzić po gabinetach spa. Już się wykwalifikowałam, na tyle ile mogę robić to samodzielnie. Używam masek i do włosów i do twarzy. Robię peelingi, używam dobrych kremów no i przede wszystkim dużo pije wody, to jest bardzo ważne" - przyznała Kasia.

Katarzyna Cichopek z początkiem 2023 roku postanowiła o siebie zadbać. 40-latka wybrała się na siłownię. Okazuje się, że jest je to postanowienie, którego zamierza pilnować. Aktorka na swoim instagramowym koncie dodała filmik, na którym można zobaczyć, jak ćwiczy. Widać, że celebrytka przykłada się do wykonywanych ćwiczeń i daje z siebie 100%.

Mimo upływu lat Katarzyna Cichopek dalej zachwyca piękną figurą. Nie raz mówiła, co pomaga zachować jej tak wysportowaną sylwetkę. Okazuje się, że w jej życiu ważną rolę odgrywają ćwiczenia. Gwiazda na siłowni pojawia się w obecności trenera personalnego, który układa trening dopasowany do jej potrzeb.

"Całe życie byłam wysportowana, całe życie trenowałam, później miałam takie różne przerwy związane z macierzyństwem: ciążami, karmieniem, zmęczeniem" - mówiła Kasia jakiś czas temu w "Party".

Oprócz regularnych ćwiczeń aktorka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co powinno znaleźć się na jej talerzu. 40-latka ma dobrze zbilansowaną dietę, w której znalazły się owoce, warzywa, a także ryby.

"Dzień zaczynam od śniadania, które składa się z naturalnego jogurtu z musli i owocami. Na drugie śniadanie jem zupę warzywną, np. z dyni. Na obiad albo kurczaka, albo rybę, do wyboru ryż lub kasza. No i oczywiście dużo warzyw. Uwielbiam podwieczorek. Wtedy mogę zjeść galaretkę, kisiel lub budyń. A na kolację jem dwie, małe kanapeczki z ciemnego pieczywa, pasty z makreli lub jajek i warzywa" - wyjawiła w rozmowie z dziennikarzami "Super Expressu".

Zobacz też:

Siostra Macieja Kurzajewskiego beszta Paulinę Smaszcz: "Festiwal mitomanii" 

Katarzyna Cichopek KUSI pląsami przed lustrem w stroju za 1300 zł. Co za figura!

Paulina Smaszcz wie, kto podsłuchiwał Cichopek i Kurzajewskiego? Oferowała im wsparcie!