Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski pozwolili sobie na namiętny taniec na wizji. Było gorąco?
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zaszaleli podczas niedzielnego odcinka „Pytania na śniadanie”. Z samego rana zaprezentowali widzom namiętny taniec. Widać, że ich miłość kwitnie w najlepsze, a zakochani coraz śmielej poczynają sobie w pracy. Czym jeszcze zaskoczą? Zrobią konkurencję Hakielowi i otworzą szkołę tańca?
Chociaż początkowo wydawało się, że decyzja o ujawnieniu związku nie przyszła łatwo Kasi Cichopek i Maćkowi Kurzajewskiemu, bo zakochani musieli zmierzyć się z prawdziwą falą hejtu, która spływała na nich niemalże z każdej strony, tak ostatecznie okazało się, że sporo na tym skorzystali.
TVP chwali się wzrostem oglądalności "Pytania na śniadanie", a Kurzopki bez skrupułów mogą okazywać sobie uczucia na wizji. To koniec chowania się przed prasą i izolowania się od siebie. Okazuje się, że świetnie im to idzie.
W niedzielnym odcinku porannego pasma TVP znana para zafundowała widzom ucztę dla oczu. W studiu pojawił się bowiem Agustin Egurolla. Maciek Kurzajewski wziął w objęcia Kasię i uczył się z nią podstawowych kroków, jednak szybko odpuścił i skupił się na relacjonowaniu postępów, które Cichopek poczyni z trenerem. Widać, że Hakiel zdołał zaszczepić w żonie miłość do tańca, bo ta radziła sobie świetnie, wykonując kolejne kroki układu. W ramionach Augustina Cichopek mogła pozwolić sobie na bardziej wysmakowane pozy. W pewnym momencie zawisła nawet głową nad parkietem, podtrzymywana przez trenera.
Widzowie "Pytania na śniadanie" nie zobaczyli jednak pląsów swoich ulubieńców, ponieważ ci zajęli się sobą dopiero po zejściu z anteny. Paparazzi zdołali jednak zrobić im zdjęcia, które prezentujemy poniżej.
Widać na nich, że Kurzajewskiemu brakowało śmiałości w tańcu. Być może dlatego, że jeszcze nie miał z nim do czynienia. Wystarczyło jednak wsparcie Agustina, który dzielnie mu asystował, oraz jedno spojrzenie na Kasię, by prezenter się odprężył. Podczas tanecznych prób Kurzopki uśmiechali się do siebie. Ciekawe, co chodziło im po głowach!
Maciek Kurzjewski oprócz Katarzyny Cichopek, miłuje jeszcze sport, a dokładnie bieganie, w którym przez lata zdołał odnieść kilka sukcesów. Prezenter chętnie startuje w maratonach, a ostatnio wziął udział także w IronManie. Trenowanie kondycji wymaga od niego również zbilansowanej, zdrowej diety. W ostatnim odcinku "Pytania na śniadanie" prezenter zdradził, co jada na śniadanie. Dorównał Cichopek? Przypomnijmy, że Kasia również jakiś czas temu polecała kulinarne przepisy przed kamerami.
Oto, co jada Kurzajewski!
"Wstajemy o 7 rano, jemy pół banana, pijemy trochę wody i ruszamy w trasę. Wracamy do domu, bierzemy prysznic, a później idziemy do kuchni. W tej kuchni mamy zmielone orzechy, dodajemy do nich jogurt, naturalny miód i to mieszamy. To się znakomicie łączy. I mamy naszą bazę. I co ląduje w zwieńczeniu tego pomysłu? Maliny, borówka, gruszka. Jedno z drugim doskonale koresponduje. To nie jest rzecz, która obciąża nasz żołądek. To coś, co zapewnia nam lekkość nawet po wysiłku. To się nie nudzi. Ja to stosuję od lat i czuję się bardzo dobrze" - wyznał Kurzajewski w "Pytaniu na śniadanie".
Brzmi smacznie?
Zobacz też:
Kasia Cichopek z dziećmi w drodze na fitness. Mina syna mówi wszystko
Maciej Kurzajewski i Cichopek zamienili życie Hakiela w koszmar. Znajoma wyjawiła, co widziała
Katarzyna Cichopek i Kurzajewski żyją w grzechu. A tu sensacja o przygotowaniach do sakramentu