Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wspólnie odpowiedzieli Smaszcz. Teraz dopiero się zacznie!

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w ostatnim roku zdecydowanie nie mogą narzekać na brak zainteresowania swoimi osobami. Gwiazdy TVP z pewnością jednak wolałyby, aby było o nich głośno za sprawą zawodowych osiągnięć, a nie rozwodów i kłótni medialnych. Niestety ostatnimi czasy gospodarze "Pytania na śniadanie" nie są w stanie odciąć się od afer, które sprowadza na nich Paulina Smaszcz. "Kobieta petarda" oprócz ujawnienia romansu łączącego jej byłego męża z Katarzyną Cichopek, regularnie dzieli się w sieci nierzadko żenująco intymnymi faktami z relacji z Maciejem Kurzajewskim. Niedawno zdradziła, że od momentu nawiązania bliższej znajomości z Kasią Cichopek, z domu prezentera zniknęły zdjęcia ich dzieci.

Jubileuszowa Gala z okazji 70-lecia TVP była dla Macieja Kurzajewskiego i jego nowej ukochanej doskonałą okazją do odniesienia się do zarzutów ze strony Pauliny Smaszcz. Prezenterzy "Pytania na Śniadanie" po zapozowaniu do wspólnych zdjęć na ściance, ochoczo przystąpili do udzielania wywiadów. Nie tylko opowiedzieli o swoich planach na tegoroczne Święta Bożego Narodzenia, ale także skomentowali zachowania Pauliny Smaszcz. W wywiadzie udzielonym serwisowi "Jastrząbpost" oboje zapewniali, że najważniejsze są dla nich dzieci. Z uśmiechami przylepionymi do twarzy mówili, że wszystkim życzą jak najlepiej.

Z ust Katarzyny Cichopek również nie padło ani jedno wrogie słowo. Celebryci najwidoczniej przyjęli strategię skrajnej życzliwości. W ten sposób chcą wytknąć Paulinie Smaszcz złe maniery?

"Skupiamy się na sobie na naszych bliskich, na naszych dzieciach i chcielibyśmy, żeby wszyscy byli tak szczęśliwi, jak my" — zarzekała się Katarzyna Cichopek w wywiadzie dla "Jastrząbpost".

Trudno uwierzyć, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski mogliby nie śledzić przebiegu medialnych afer z udziałem Pauliny Smaszcz. W końcu w dużej mierze dotyczą one ich romansu. Była żona Macieja Kurzajewskiego wiele razy odnosiła się do ich nieudanego małżeństwa i krytykowała za rozmaite przewinienia. Celebryta pozostaje jednak niewzruszony i zapewnia, że liczy się dla niego wyłącznie szeroko rozumiane "dobro".

"Zależy nam, żeby to dobro, które jest na świecie, zataczało jak najszersze kręgi. O niczym innym nie myślimy. Jeśli każdy z nas będzie czuł się w życiu dobrze to wszystkim będzie dobrze" - mówił gospodarz "Pytania na śniadanie" w wywiadzie dla "Jastrząbpost".

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski nie ukrywają już swojego uczucia, ale wyraźnie widać, że wciąż starają się zachowywać w dość zachowawczy sposób. W rozmowie z dziennikarką "Jastrząbpost" zdradzili, że nie wiedzą jeszcze, co będą robić w Boże Narodzenie. Przy okazji Katarzyna Cichopek napomknęła o swoim byłym mężu, Marcinie Hakielu. Prezenterka "Pytania na śniadanie" podkreśliła, że prawdopodobnie będzie musiała zorganizować święta nieco wcześniej niż rzeczywiście wypadają one w kalendarzu.

"Tak naprawdę jeszcze nie wiemy, jak spędzimy te święta. To będą wyjątkowe święta, ponieważ dzielę się opieką z moim byłym małżonkiem i w te kwestii jesteśmy akurat dogadani, od jakiegoś czasu wiemy, jak będziemy dzielić się święta, jeśli chodzi o nasze wspólne dzieci, natomiast ja zrobię wszystko, żeby moje dzieciaki poczuły atmosferę świąt, również będąc u mnie, więc nie wykluczam, że po prostu święta przygotuję wcześniej" - wyjaśniała Katarzyna Cichopek.

"Rozciągniemy sobie ten czas" — dodał kurtuazyjnie Maciej Kurzajewski.

Co na to powie Paulina Smaszcz?

Zobacz też:

Gwiazdy "Zmierzchu" już po ślubie! Odtąd oboje noszą identyczne imiona i nazwiska

70-lecie TVP. Ponętny dekolt Kurskiej, "męska" Krzan i zakochana Cichopek. Oto kreacje gwiazd

Martyna Kaczmarek zdradza prawdę o "Top Model". TVN oszczędza na czym się da?