Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel: Do czego doprowadzą te randki?
W małżeństwie Katarzyny Cichopek (37 l.) i Marcina Hakiela (36 l.) nie zawsze było kolorowo. Obecnie jednak między nimi znów układa się rewelacyjnie. Para umawia się na randki, pojawiły się też spekulacje, że ich rodzina znów może się powiększyć!
Tego wieczoru wyglądała wręcz olśniewająco! W kuluarach tegorocznej gali Telekamer Teletygodnia szeptano, że tak kwitnąco i radośnie może wyglądać tylko kobieta szczęśliwa i spełniona.
Katarzyna Cichopek nie ukrywa, że mimo wielu obowiązków zawodowych i rodzinnych, wreszcie wypracowała z mężem, Marcinem Hakielem, sposób na to, aby w ich związku temperatura uczuć wciąż była wysoka.
Zamieszczają w internecie nowe zdjęcia, na których widać, że są naprawdę w sobie zakochani. A przecież nie zawsze tak było.
Kilka razy pojawiały się doniesienia o kryzysie w tym popularnym małżeństwie. Narodziny ich syna Adasia (10 l.) zbiegły się z problemami finansowymi. Nieoczekiwanie zmienił się kurs franka szwajcarskiego, a właśnie w tej walucie zaciągnęli kredyt na piękną willę w Wilanowie.
- Byliśmy zgodni do tego momentu - wyznała aktorka.
Narodziny Helenki w 2013 roku sprawiły, że zamiast się do siebie zbliżyć, jeszcze bardziej się od siebie oddalili. Aktorka wolny czas spędzała w domu z dziećmi, zaś jej mąż wolał wychodzić wieczorami ze znajomymi.
- W pewnym momencie poczułem się przytłoczony rzeczywistością - tłumaczył Marcin. Nie był też zadowolony, gdy jego żona już 6 tygodni po porodzie wróciła do pracy!
Czytaj dalej na następnej stronie
- Mieliśmy gorsze chwile i być może, gdybyśmy nie mieli ślubu, łatwiej byłoby zakończyć wszystko jednym ostrym cięciem. Powiedzieć sobie: Do widzenia, zaczynam wszystko od nowa. Ale składaliśmy sobie przysięgę, mamy dzieci i choćby dla nich warto się starać. Walczymy o nasz związek - mówiła wtedy Katarzyna.
A tancerz dodawał: - My jesteśmy z tego gatunku ludzi, którzy, kiedy się coś popsuje, wolą naprawić, a nie wymienić!
Dziś oboje starają się jak najwięcej czasu spędzić z dziećmi.
- Usiąść na dywanie, zagrać w grę planszową. Razem, we czwórkę. Wydaje mi się, że to jest coś, co najbardziej rozwija dzieci. Wtedy rozmawiamy i możemy im najwięcej przekazać. To jest największy plus - podkreśla Marcin Hakiel.
W codziennym zabieganiu również starają się o sobie pamiętać. Oboje wciąż mają w pamięci tamten piękny czas, kiedy stawiali pierwsze kroki na tanecznym parkiecie i w sali prób. Okazuje się też, coraz częściej umawiają się na romantyczne randki!
- Wpisuję je do kalendarza i bardzo pilnuję tych terminów. To ważne, żeby znaleźć czas, aby odkrywać siebie stale na nowo - podkreśla aktorka.
Czyżby już niedługo ich rodzina miała się powiększyć? - Czasem sobie marzę, że może jakieś trzecie by nam się przydarzyło - przyznał się niedawno Marcin Hakiel.
Pewne jest, że po kryzysie w ich małżeństwie nie ma już nawet śladu!
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: