Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel korzystają z "ostatniego dnia małżeństwa"?! Sąd podjął decyzję za nich
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel odliczają już właściwie godziny do rozprawy rozwodowej. Gwiazda TVP stres postanowiła zagłuszyć na planie "M jak miłość", gdzie wróciła po wakacyjnej przerwie. Marcin Hakiel z kolei zajął się remontem. Czy to ostatni dzień małżeństwa aktorki i tancerza? Jak donosi jeden z tabloidiów, nie jest to wcale takie pewne...
Marcin Hakiel i Kasia Cichopek ogłosili kilka miesięcy temu, że zakończyli swój związek i postanowili się rozstać.
Wywołało to spore poruszenie, a kolejne rewelacje z ich życia prywatnego tylko podsycały zainteresowaniem małżonkami.
Już jakiś czas temu media donosiły, że tancerz i gwiazda TVP już dogadali się w kwestii podziału majątku i opieki nad dziećmi.
Jak jednak ostatnio pisaliśmy, nie wszystko zostało dogadane na papierze, w czym pomóc Cichopek ma zatrudnienie prawnika, który rozwodził Maćka Kurzajewskiego.
Termin pierwszej rozprawy rozwodowej wyznaczono na 25 sierpnia. Ma odbyć się jeszcze w czwartkowe przedpołudnie. Czy dostaną rozwód na pierwsze rozprawie?
"Ani małżonkowie, ani ich adwokaci nie mają na to wpływu" - donosi "Fakt". Okazuje się, że wpływu nie mieli także na formę rozprawy. Tę decyzję podjął za nich sąd!
"Była para stawi się na niej tylko zdalnie. Aktorka i tancerz, nie będą mieli więc nawet okazji ostatni raz spojrzeć na siebie twarzą w twarz jako małżonkowie. Jak informował wcześniej Fakt, decyzję o rozprawie zdalnej podjął sam sąd. Nie był to wniosek byłej pary" - czytamy w tabloidzie.
Jak wygląda taka rozprawa online?
"Sędziowie zazwyczaj używają do komunikacji z rozwodzącymi się platform takich jak Teams czy Zoom. Strony postępowania muszą mieć komputer wyposażony w kamerę, głośniki i mikrofon, tak aby wszyscy się nawzajem widzieli i słyszeli. Wyznaczonego dnia o podanej wcześniej godzinie wszyscy wchodzą w link, otrzymany mailem" - informuje "Fakt".
Pozwoli to Kasi i Marcinowi uniknąć paparazzi, ale też krępujących zeznań twarzą w twarz.
Ostatni dzień małżeństwa Kasia postanowiła spędzić na planie "M jak miłość", na który wróciła po wakacyjnej przerwie.
"Ale się stęskniłam za wszystkimi" - oznajmiła Cichopek.
Z kolei wciąż jej mąż rzucił się w wir prac remontowych. Tancerz własnymi siłami postanowił zabrać się za remont nowego lokum, w którym znajdzie się jego kolejna szkoła tańca!
"Remont na Sadybie trwa! Już niedługo będziemy mogli zaprosić Was do naszej 7. Akademii w Warszawie!" - napisał Marcin.
Czy jutro obwieszczą, że ich małżeństwo oficjalnie się zakończyło? Taki mają plan, ale nie wiadomo, czy sąd pójdzie im na rękę. Na pewno od dłuższego czasu się przygotowywali do tego dnia...
"Ustalili już, że podczas sprawy rozwodowej nie będą darli kotów. Aktorka i tancerz chcą rozstać się jak najszybciej i bez skandalu" - podsumowuje "Fakt".
Trzymamy zatem kciuki!
Zobacz także:
Przepowiednia związku Cichopek i Kurzajewskiego. Wróżka nie pozostawia wątpliwości
Cichopek odżywia się najzdrowszą dietą na świecie. "Mam wrażenie, że mi służy"
Jak nosić szorty? Gwiazdy je kochają! Sprawdzamy, która wygląda w nich najlepiej