Reklama
Reklama

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel szczerze o powiększeniu rodziny!

Katarzyna Cichopek (37 l.) i Marcin Hakiel (36 l.) od dwunastu lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. W ostatnim czasie para coraz częściej pytana jest o plany związane z powiększeniem rodziny. W końcu na łamach tygodnika „Świat i ludzie” postanowili szczerze opowiedzieć o planach na przyszłość i domniemanej ciąży aktorki.

Trudno nie odnieść wrażenia, że łączące ich uczucie przeżywa właśnie renesans. "To" rzucało się w oczy już w styczniu, podczas gali Telekamer, którą aktorka współprowadziła. 

W czarnej wieczorowej kreacji zachwyciła absolutnie wszystkich. A najbardziej oczarowany i wpatrzony w nią był nie kto inny, jak mąż, Marcin, który podczas zdjęć nie szczędził jej czułości. Gdy z kolei teraz gwiazda pochwaliła się w sieci szczuplejszą sylwetką, zatroskany małżonek skomentował jej zdjęcie: "Już nie chudnij, bo mi znikniesz, Myszko.

Reklama

A ona pospiesznie uspokoiła ukochanego: "Nie bój się. Tam, gdzie trzeba, to mam sporo." 

"Wiem, wiem. To właśnie w Tobie kocham" - odparł tancerz. 

Gdy tygodnik "Świat i Ludzie" zapytał Marcina o tę metamorfozę żony, odparł bez chwili namysłu: "Tak, pięknieje cały czas". 

Ale kto lub co za tym stoi? 

"Dużo ćwiczymy razem: i taniec, i fitnessowe układy dla par. Pilnujemy też diety i chyba... ta miłość sprawia, że chudnie" - śmieje się Marcin. 

To prawda, ich miłość jest tak widoczna, iż od pewnego czasu wszyscy pytają o... kolejnego potomka. A i rodzina bardzo by się ucieszyła! Nawet sam choreograf wyznał kiedyś: "Z tyłu głowy czasem sobie marzę, że może jakieś trzecie by nam się przydarzyło".  

Innym razem odparł fanom żartem, że jego żona już ma szóstkę dzieci, dwójkę swoich i czwórkę serialowych. 

Z kolei Katarzyna, na pytanie, czy planują powiększenie rodziny, wyjaśniła żartobliwie "Na razie nie. Wyznaję zasadę - mam tyle dzieci, ile mam rąk". 

Jednak od tego czasu minęło wiele miesięcy i wiele mogło się zmienić... Marcin nie odpowiada wprost na pytanie tygodnika w tej kwestii, i wybucha śmiechem. 

"Nie, chyba wystarczy już ciąż dookoła, przecież tyle dzieci będzie się teraz rodzić!" - żartuje.

Za to zdradza tygodnikowi "Świat i Ludzie", że po okresie ścisłej izolacji, ich życie powolutku zmierza ku normalności.  

Kasia już wraca na plan "M jak miłość". I znów będzie ruch w ich szkołach tańca! 

"‘Odmrażamy’ nasze szkoły, właśnie wracają zajęcia. Oczywiście w oparciu o wytyczne sanitarne. Tak więc działamy, nie poddajemy się i jesteśmy dobrej myśli".  

W tym roku, we wrześniu, będą obchodzić 12. rocznicę ślubu. A od momentu pierwszych porywów serca na parkiecie "Tańca z gwiazdami" mija już 15 lat. I choć teraz są jednym z najbardziej zgodnych i szczęśliwych małżeństw w show-biznesie, to przecież nie zawsze było tak cukierkowo. 

"Mieliśmy gorsze chwile. Być może, gdybyśmy nie mieli ślubu, łatwiej byłoby zakończyć wszystko jednym ostrym cięciem. Powiedzieć sobie: ‘Do widzenia, zaczynam wszystko od nowa’. Ale składaliśmy sobie przysięgę. Mamy dzieci i choćby dla nich warto się starać. Walczymy o nasz związek" - wyznała kiedyś bardzo szczerze Katarzyna Cichopek. 

Wygląda więc na to, że kwarantanna jedynie podsyciła ich gorące, kilkunastoletnie uczucie. Kto wie, może jednak wszystkich nas zaskoczą...

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Hakiel | "M jak miłość"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama