Katarzyna Cichopek przyjmie kolejną ofertę TVP? Odpowiedź gwiazdy jest jednoznaczna [POMPONIK EXCLUSIVE]
Katarzyna Cichopek (40 l.) od niedawna łączy pracę na planach "M jak Miłość", "Pytania na śniadanie" oraz "You Can Dance – Nowa Generacja". Równocześnie gwiazda prowadzi własny biznes, który również wymaga od niej sporo poświęcenia. Okazuje się, że wkrótce celebrytka może mieć jeszcze więcej obowiązków. Czy zdecyduje się przyjąć następną ofertę współpracy z Telewizją Polską?
Katarzyna Cichopek jeszcze do niedawna bardzo wzbraniała się przed udzielaniem wywiadów. Po głośnych aferach z udziałem Pauliny Smaszcz, które były skutkiem ujawnienia romansu z Maciejem Kurzajewskim, prezenterka "Pytania na śniadanie" zapewne obawiała się niezręcznych sytuacji. Upływ czasu sprawił, że zarówno opinia publiczna, jak i gwiazda zdążyli oswoić się z nową sytuacją. Podczas spotkania z reporterem Pomponika na planie programu "You Can Dance - Nowa Generacja 2", Katarzyna Cichopek z wielką chęcią opowiadała o tym, co obecnie dzieje się w jej życiu. Sporo uwagi poświęciła swojej nowej pracy.
Od niedawna Katarzyna Cichopek oprócz pracy na planie "M jak Miłość" oraz "Pytania na śniadanie", spełnia się także w roli jurorki nowego show TVP. Gwiazda uczestniczy w programie "You Can Dance - Nowa Generacja 2" dedykowanym młodszym uczestnikom. Wiele osób uważa, że celebrytka najlepiej spośród wszystkich gwiazd odnalazła się w nowej pracy i jednocześnie jest najbardziej sympatyczną jurorką. Reporter naszego serwisu próbował ustalić, jak naprawdę wyglądają relacje uczestników z całą produkcją, gdy kamery zostają wyłączone. Czy Katarzyna Cichopek ma kontakt z dziećmi z programu również na backstage’u? Czy mają czas na rozmowę z młodymi tancerzami i udzielanie im cennych rad?
"Zwłaszcza, gdy byliśmy w szkole tańca "You Can Dance" ponieważ tam mieliśmy dużo czasu i to była taka wyjazdowa szkoła, więc mogliśmy więcej czasu z dzieciakami spędzić i z nimi porozmawiać. Tutaj rzeczywiście tempo jest niesamowite. Jak kończymy nagrania, dzieciaki od razu jadą do hotelu i mają swoje zajęcia i zaraz już myślą o kolejnym odcinku, ale tak, kontakt z nimi mam. Absolutnie wspieram ich na tyle, na ile mogę, ale one nie są tu same. Mają świetną opiekę, oczywiście są ich rodzice, opiekunowie [...]" - mówiła w wywiadzie dla Pomponika, Katarzyna Cichopek.
Nasz reporter dopytywał gwiazdę, ilu ma swoich faworytów w programie. Katarzyna Cichopek wyznała, że do finału zostało jeszcze trochę czasu i wciąż wszystko może się wydarzyć. Mimo to, niektóre dzieci szczególnie zapadły jej w pamięć.
"W każdym urzeka mnie coś zupełnie innego. Jedni mają takiego bigla swojego, a tanecznie trochę gorzej sobie radzą, inni są świetni tanecznie i prezentują tu poziom absolutnie mistrzowski i już bardzo profesjonalny. Każdy występ też jest inny, bo przedstawia inną historię, są inne kostiumy i muzyka. Ciężko powiedzieć na tym etapie, czy mam faworyta. W zeszłym odcinku podobała mi się Martyna i Mateusz, ale zobaczymy, jak będzie w tym odcinku" - odpowiedziała szczerze Katarzyna Cichopek.
Celebrytka zdecydowanie nie może narzekać na brak zajęć. Od lat z sukcesem łączy pracę w telewizji z prowadzeniem własnego biznesu oraz realizacją płatnych kampanii reklamowych w mediach społecznościowych. Reporter Pomponika dopytywał Katarzynę Cichopek, czy chciałaby zostać jurorką również w trzeciej edycji show. Jej odpowiedź jest sporym zaskoczeniem. Pomimo napiętego grafiku, gwiazda nie ma jeszcze planów na przyszłość.
"Tak daleko nie wybiegam myślami. Skupiam się na tym, co jest tu i teraz. Jest to przygoda życia, jeśli byłaby kontynuacja, byłoby mi bardzo miło, ale nie wiem, co mi przyniesie przyszłość. Zobaczymy" - skwitowała rozmowę gwiazda "M jak Miłość".
Chcielibyście, aby Katarzyna Cichopek pojawiła się również w kolejnej edycji programu?
Zobacz też:
Paulina Smaszcz kończy 50 lat! Czego mógłby jej życzyć Kurzajewski?
