Katarzyna Cichopek straszy sądem. Jej agentka wydała mocne oświadczenie "Konsekwencje prawne"
Katarzyna Cichopek (39 l.) przez całą swoją karierę sprawiała wrażenie przyjaźnie nastawionej do mediów. Odkąd jednak ogłosiła, że rozwodzi się z Marcinem Hakielem, wyraźnie puszczają jej nerwy. Jej pełnomocniczka wydała właśnie zaskakująco ostre oświadczenie.
W połowie marca Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel zgodnie zamieścili na swoich Instagramach identyczny komunikat, że po 17 latach związku, w tym 14 małżeństwa postanowili się rozstać. Do tej pory nie wiadomo jednoznacznie, co się właściwie stało. Związek Cichopek i Hakiela przetrwał wiele poważnych prób.
Jak wyznała sama Katarzyna, pierwszy kryzys nastąpił po narodzinach synka, Adasia, gdy ona „zapomniała, jak być kobietą”, przez co Marcin poczuł się odsunięty na dalszy plan. Do tego doszło załamanie kariery Cichopek i poważne ostudzenie entuzjazmu Polaków wobec tańca towarzyskiego. Dla Cichopek i Hakiela, którzy do tego stopnia uwierzyli, że ich dobra passa będzie trwała wiecznie, że zaciągnęli ogromny kredyt we frankach szwajcarskich na 500-metrową willę Wilanowie w stanie deweloperskim, był to kubeł zimnej wody.
Kiedy przetrwali kumulację tych wszystkich kryzysów, wydawało się, że nic już ich nie złamie. I akurat gdy dom udało się sprzedać, kredyt spłacić i otworzyć kilka nowych szkół tańca, gruchnęła wieść o rozwodzie.
Najprostszą do rozwiązania sprawą okazała się opieka nad dziećmi. Rozwodzący się małżonkowie zgodnie uznali, że dobro dzieci jest dla nich najważniejsze i żadne z nich nie zamierza drugiemu utrudniać kontaktów z Adamem i Helenką. Od kilku tygodni dzieci spędzają naprzemiennie tydzień u taty i tydzień u mamy i ten system podobno się sprawdza. Jak twierdzi „Super Express” dużo więcej problemów nastręcza podział majątku. Podobno Katarzyna zmieniła zdanie w kwestii niektórych spośród wcześniejszych ustaleń. Jak informuje tabloid:
Rewelacje „Super Expressu” doczekały się reakcji agentki Aldony Wleklak. I to takiej, od której skóra cierpnie. Kobieta w imieniu swojej podopiecznej jednoznacznie zagroziła sądem:
Rzadko padają aż tak stanowcze słowa, zwłaszcza ze strony celebrytki, która zawsze sprawiała wrażenie życzliwie nastawionej do mediów. Widocznie uznała, że granice jej prywatności zostały za bardzo naruszone. Spodziewaliście się po niej takiej stanowczości?
Zobacz też:
Cichopek zmieniła zdanie w sprawie rozwodu. Co na to Hakiel?
Ida Nowakowska pozuje u boku hollywoodzkiej gwiazdy. Jest nie do poznania
***