Katarzyna Cichopek w TVP aż zbladła! Łukasz Nowicki wyjawił to na wizji! "Co na to Hakiel?"
Katarzyna Cichopek powitała widzów w TVP w kolejnym wydaniu "Pytania na śniadanie", które tym razem prowadziła z Łukaszem Nowickim. Nieobecność Maćka Kurzajewskiego, z którym aktorka prowadzi program na stałe, wywołało ciekawość u widzów. Tak samo jak wymowne słowa Łukasza, który w pewnym momencie rozgadał się na temat zażyłości Kasi z kolegami z pracy...
Katarzyna Cichopekw ostatnich tygodniach musiała mierzyć się z plotkami na temat jej niepewnej przyszłości w TVP.
Jeden z portali donosił bowiem, że gwiazda "M jak miłość" nie sprawdza się w roli prowadzącej, bo zalicza liczne wpadki i "cały czas się śmieje".
Po powrocie z wakacji miała wylądować na dywaniku u szefostwa. Sama zainteresowana wszystko starała się obrócić w żart.
W końcu udało nam się zdobyć informacje od producentki śniadaniówki, która zapewniła, że to nieprawdziwe doniesienia i Kasia może spać spokojnie.
"Ostatnie krzywdzące publikacje to typowe fake newsy. Widzowie doceniają jej (Cichopek - przyp. red.) ciepło, serdeczność, bezpretensjonalność, doświadczenie życiowe i pogodę ducha. Dla zespołu ważna jest także życzliwość i niezawodność – na Kasię zawsze możemy liczyć. Cieszymy się, że z nami pracuje" - zapewniła w rozmowie z nami Aleksandra Zawłocka.
W środowy poranek Kasia mogła więc znów z uśmiechem na ustach przywitać widzów. Tym razem doszło jednak do małej zmiany i obok niej nie pojawił się Maciej Kurzajewski, z którym na stałe prowadzi wydania śniadaniówki.
Zastąpił go Łukasz Nowicki, który w pewnym momencie wygadał się, że Maciek jest na Woronicza, bo przyszedł "sprawdzić", jak radzą sobie z Kasią. Nie wyjawił jednak, dlaczego dziennikarz nie partnerował tym razem Kasi.
Do zadziwiającej sytuacji doszło podczas rozmowy z prowadzącą kącik plotkarski Anną Lewandowską (nie chodzi o żonę Roberta - przyp. red.). Dziennikarka zaczęła opowiadać o tym, co wydarzyło się w show-biznesie.
W pewnym momencie zaczęła opowiadać o występie ich kolegów z "Pytania" w "Na dobre i na złe". Chodziło o Małgorzatę Tomaszewską i Mateusza Szymkowiaka.
Wcześniej jednak wspomniano o Maćku Kurzajewskim, bo Łukasz postanowił zapewnić, że z Kasią nadal się przyjaźnią.
Anna Lewandowska nawiązała więc do jego słów i zapytała: Z Mateuszem Szymkowiakiem Kasiu chyba też się przyjaźnisz?", bo chciała wrócić do tematu ich występu w serialu TVP.
"Kasia przyjaźni się ze wszystkimi mężczyznami. Co na to Marcin Hakiel?" - skomentował wymownie Łukasz, co wprawiło Kasię w pewne zakłopotanie.
Nie chciała jednak kontynuować tematu jej relacji z kolegami z pracy i od razu zaleciła, by zmienić temat.
Zobacz też:
Joanna Opozda rodziła w tym samym szpitalu co Marina. Na jakie luksusy mogła liczyć?
Małgorzata Ostrowska-Królikowska w towarzystwie mężczyzny. Wiadomo, kim jest
Rząd znosi większość obostrzeń. Zostają maseczki
Nowe przypadki koronawirusa. Dane Ministerstwa Zdrowia