Katarzyna Cichopek: wszyscy mają jej dość. "Przez nią spadła oglądaność"
Katarzyna Cichopek (39 l.) niespecjalnie dobrze radzi sobie z prowadzeniem „Pytania na śniadanie”. Jak wynika z badań oglądalności, gdy tylko pojawia się w w studiu, widzowie zmieniają kanał.
Katarzyna Cichopek 16 lat temu była u szczytu popularności. W 2005 roku w parze z Marcinem Hakielem wygrała 2. Edycję „Tańca z gwiazdami”, oglądanego wtedy średnio przez 5 milionów widzów. Rywalizacja Hakiela i Cichopek o Kryształową Kulę z Małgorzatą Foremniak i Rafałem Maserakiem przyciągnęła przed telewizory rekordowe 7 mln 743 tys. widzów.
W 2006 roku Cichopek otrzymała tytuł „Viva Najpiękniejszej” i była tak rozrywana, że z planu na plan latała helikopterem, by zdążyć z wypełnianiem wszystkich zobowiązań zawodowych. Po ograniczeniu aktywności podczas pierwszej ciąży, Cichopek nie udało się wrócić na szczyt.
Na otarcie łez dostała do prowadzenia program „Sexy mama” w Polsat Cafe. Od tamtej pory pozostaje aktorką jednej roli w serialu „M jak miłość”, a ostatnio również jedną z prowadzących „Pytania na śniadanie”. I właśnie jej pozycja na tym stanowisku jest ponoć zagrożona. Jak donosi informator Pudelka, Cichopek obarcza się odpowiedzialnością za spadek oglądalności porannego programu Dwójki:
Wygląda na to, że Kasię po powrocie do Polski czeka dywanik u dyrekcji. Na szczęście przynajmniej może liczyć na życzliwość ekipy „Pytania na śniadanie”:
Zobacz też:
70 lat Elżbiety II na tronie. Co się działo podczas jej panowania?
Najnowsze wieści o Rodowicz. Wiemy, jak się czuje
Małgorzata Rozenek w różowej sukience. Petarda!
Nowe przypadki koronawirusa. Spadek zakażeń, wzrost zgonów
***