Katarzyna Cichopek wyznała, czym ujął ją Kurzajewski. U Marcina był z tym kłopot?
Katarzyna Cichopek (40 l.) dla miłości do Macieja Kurzajewskiego (50 l.) poświęciła swoje małżeństwo z Marcinek Hakielem. W rozmowie z „Faktem’ ujawniła, czym Maciej ujął ją do tego stopnia, że podjęła taka decyzję. U Marcina był z tym problem?
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski oficjalnie zaprzyjaźnili się we wrześniu 2020 roku, gdy dołączyli do ekipy „Pytania na śniadanie”. Była żona dziennikarza, Paulina Smaszcz twierdzi jednak, że zaiskrzyło między nimi wcześniej, bo już na planie „Czaru par”.
Z kolei mąż Katarzyny, Marcin Hakiel nabrał podejrzeń, że coś się święci, gdy aktorka opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie, na którym wraz z Maciejem tulą się do siebie pod kocem. Zdjęcie było elementem promocji porannego programu, jednak nie pozostawiało wątpliwości, że para prowadzących świetnie się ze sobą dogaduje.
Kiedy w marcu ubiegłego roku Cichopek i Hakiel zamieścili na swoich Instagramach oświadczenie o rozstaniu, stało się jasne, że dla Kurzajewskiego Cichopek zdecydowała się położyć na szali swoje małżeństwo.
Od tamtej pory wiele się wydarzyło, głównie za sprawą byłej żony Macieja, która bez entuzjazmu przyjęła jego plany dotyczące ułożenia sobie życia na nowo. Raczej wątpliwe, żeby taki był jej cel, ale przez minione pół roku udało jej się osiągnąć to, że coraz więcej osób współczuje Kurzajewskiemu i ze zrozumieniem traktuje jego nowy związek.
Inaczej wygląda sytuacja Katarzyny, bo przecież wydawali się z Marcinem idealną parą… Zresztą w takim charakterze wystąpili w programie „Czar par”, gdzie z recept na udany związek odpytywał ich właśnie Kurzajewski.
W rozmowie z „Faktem” aktorka postanowiła rzucić nieco światła na swoją ubiegłoroczną decyzję o rozstaniu z Hakielem. Ujawniła, czym ujął ją Kurzajewski: "Ciepłym słowem, to chyba najlepsze wsparcie i takie poczucie, że możesz polegać na drugiej osobie" - wyjaśniła .
Czyżby z Marcinem były pod tym względem kłopoty? Przecież wydawało się, że ich miłość przetrwa wszystko... Wspólnie pokonali kłopoty finansowe, związane z gigantycznym kredytem zaciągniętym we frankach szwajcarskich na zakup willi na warszawskim Wilanowie oraz kryzys ekonomiczny, który zmusił Hakiela do zamknięcia kilku szkół tańca. Udało im się przezwyciężyć też kryzys kobiecości Katarzyny, który, jak sama wyznała w wywiadzie dla „Gali”, dopadł ją po urodzeniu pierwszego dziecka.
Zresztą związek z Maciejem też ma trudne początki. Życie w patchworkowej rodzinie rzadko bywa usłane różami, zwłaszcza jeśli któreś z byłych małżonków jest silnie zmotywowane, by rzucać kłody pod nogi….
W takiej sytuacji wydaje się jasne, że zakochani muszą bardzo mocno się wspierać i w każdej sytuacji stać za sobą murem. Uskrzydlony miłością Maciej zapewniał ostatnio w wywiadzie dla Wirtualnej Polski, że jest w stanie znieść wszystko, również to, że ludzie i media nadali jemu i Katarzynie przydomek Kurzopki:
"Pomysłowość ludzka nie ma granic. Bardzo się cieszę, że możemy razem iść przez życie, jako Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski i to jest chyba najlepsze dla nas. Każdy z nas odcisnął piętno w świadomości widzów TVP. Cieszę się też, że własnym przykładem mogę zaświadczać o tym, że w każdym wieku można zadbać o jakość swojego życia".
Zobacz też:
Kurzajewski dumny z Cichopek. Aktorka podzieliła się radosną nowiną
Paulina Smaszcz znów atakuje Kurzajewskiego. Wykorzystała syna i wnuczkę
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek świętują. Doczekali się nagrody: "Jestem szczęśliwa"