Reklama
Reklama

Katarzyna Dowbor nieźle zaskoczyła w programie "Nasz nowy dom". Nie zgodziła się na remont

Program "Nasz nowy dom" to niekwestionowany hit Polsatu. Od kilkunastu lat prowadzi go Katarzyna Dowbor, która w każdym odcinku stara się pomóc wybranej rodzinie w remoncie budynku. Jak się jednak okazuje, nie każdemu może zaoferować pomocną dłoń. Zdarzyło się, iż 64-latka musiała wycofać swoją ekipę po zobaczeniu domu.

"Nasz nowy dom": o co chodzi w programie?

"Nasz nowy dom" to jeden z chętniej oglądanych programów w telewizji Polsat. Katarzyna Dowbor oraz jej niestrudzona ekipa remontują budynki w pięć dni. Widzowie wręcz pokochali Kasię za to, co robi dla rodzin, które znalazły się w trudnej sytuacji.

Zobacz też: Katarzyna Dowbor przekazała nowe wieści w sprawie bliskiej osoby! Konieczna była operacja!

Reklama

Do show zgłaszają się rodziny, których dom jest w opłakanym stanie. Kasia przyjeżdża wtedy na miejsce i dokładnie wszystko ogląda. Po zapoznaniu się z budynkiem decyduje, czy ona i jej ekipa podejmą się remontu, czy nie. Zazwyczaj kobieta zgadza się wykonać metamorfozę. Jak się jednak okazuje, nie zawsze tak było.

"Nasz nowy dom": Katarzyna Dowbor odmówiła remontu

Katarzyna Dowbor w jednym z odcinków "Nasz nowy dom" odmówiła wyremontowania budynku. Bohaterem show był mężczyzna, który samotnie wychowywał syna. Żona pana Grzegorza zmarła na chorobę nowotworową. Mężczyzna wraz z dzieckiem mieszkał we wsi Mamino. Ich dom zbudowany był z drewna i wyglądał naprawdę źle. Warunki mieszkaniowe określono jako tragiczne, szczególnie że mieszkało tam małe dziecko. Wilgoć, grożący zawaleniem dach oraz nieszczelne okna to tylko niewielka część problemów rodziny.

Katarzyna Dowbor po przyjeździe tutaj nie kryła swoich emocji. Prowadząca nie mogła uwierzyć w to, że w obecnych czasach ktoś może mieszkać w takich warunkach.

"Ten dom nie nadaje się do remontu" - powiedziała w programie Dowbor.

"Nasz nowy dom": Katarzyna Dowbor nie zostawiła rodziny w potrzebie

Dowbor wpadła jednak na pomysł, że ekipa programu wyremontuje nie dom, a stodołę. Ten budynek był w znacznie lepszym stanie. Prowadząca "Nasz nowy dom" zaadaptowała ją na budynek mieszkalny. Po pięciu dniach ojciec z synem mogli wprowadzić się do wyremontowanych wnętrz.

Zobacz też:

Katarzyna Dowbor wyjawiła, czy rodzina może sprzedać wyremontowany dom [POMPONIK EXCLUSIVE]

Katarzyna Dowbor obchodzi jubileusz. Ujawniła sekrety swoje i programu "Nasz nowy dom"

Katarzyna Dowbor wyznała prawdę o programie "Nasz nowy dom". Fani będą zaskoczeni


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Dowbor | "Nasz nowy dom" | Polsat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy