Katarzyna Dowbor odcina się od decyzji zawodowych syna. "Nie rozmawiamy o pracy"
Katarzyna Dowbor na stałe zagościła już na kanapie TVP, gdzie prowadzi "Pytanie na śniadanie". Tej jesieni jednak w roli prowadzącej śniadaniówki będzie musiała konkurować z własnym synem. Maciej Dowbor zasilił bowiem szeregi TVN-u. Jak matka odnosi się do jego decyzji zawodowych?
Katarzyna Dowbor od kilku miesięcy pracuje w TVP. Obecnie prowadzi "Pytanie na śniadanie". Gwiazda w tej roli czuje się bardzo dobrze.
"To jest program taki, który lubię, program, w którym wiele rzeczy się może zdarzyć i myślę, że najważniejsze dla prowadzących jest to, żeby umieć się znaleźć w sytuacjach trudnych. Tych sytuacji trudnych oczywiście się wiele zdarza jak to w programie na żywo, ale to jest cała adrenalina. To jest coś, czego mi przez ostatnie lata brakowało - mówiła w rozmowie z "Faktem".
W czerwcu tego roku decyzję o rozstaniu z Polsatem podjął także syn Katarzyny Dowbor. Swoją rezygnację z pracy tłumaczył wypaleniem zawodowym oraz chęcią podjęcia zmian w życiu.
Maciej Dowbor nie dał jednak zapomnieć o sobie. Początkowo mówiło się o tym, że ma dostać angaż w TVP. Łączono go z programem "The Voice of Poland". Kiedy jednak okazało się, że show poprowadzą Maciej Musiał i Paulina Chylewska, fani nadal zastanawiali się, co dalej z karierą telewizyjną Dowbora.
Prezenter nie musiał długo czekać na kolejną propozycję zawodową. Okazało się, że Maciej zasiądzie na kanapie "Dzień dobry TVN" i będzie współprowadzącym.
Wychodzi więc na to, że Katarzyna Dowbor i Maciej Dowbor będą ze sobą konkurować o uwagę widzów programów śniadaniowych.
Co o rywalizacji z synem mówi Katarzyna Dowbor?
"Ustaliliśmy, że na obiadach rodzinnych nie rozmawiamy o pracy, natomiast ja myślę, że to fajnie, no bo dobrze, że wszędzie są Dowbory. Myślę, że nie ma to najmniejszego znaczenia czy się w tej, czy w tamtej telewizji pracuje. Telewizja śniadaniowa jest to tak rozległy temat, że dla każdego znajdzie się miejsce. Każda telewizja powinna mieć śniadaniowe spotkania z widzami, bo to jest bardzo ważne i myślę, że to jest istotne, żeby się nawzajem szanować i nie oceniać. Od oceniania są widzowie, a my mamy wykonywać dobrze swoją pracę - stwierdziła w wywiadzie dla "Faktu".
Katarzyna Dowbor wydaje się wcale nie przejmować faktem, że rywalizuje z synem o uwagę widzów. Ma swoje zdanie na temat pracy w śniadaniówce. W rozmowie z Pomponikiem nie tak dawno wspominała także, że nie chce komentować decyzjo zawodowych syna. Ma z nim specjalną "umowę".
"On jest osobnym bytem. On ma swoją pracę, swoje pomysły na to, jak chce opowiadać o sobie i swoich sprawach. Uważam, że nie powinnam się wtrącać w jego sprawy zawodowe. Zapracował sobie na pozycje, którą ma - wyjaśniła Katarzyna Dowbor w rozmowie z Damianem Glinką.
Ciekawe, czy po dłuższym zatrudnieniu Macieja w TVN, Katarzyna będzie mieć takie samo zdanie.
Zobacz też:
Katarzyna Dowbor o wszystkim wiedziała. Syn się wygadał
A jednak to prawda. Maciej Dowbor potwierdza plotki i zwraca się do żony
Piotr Gąsowski zabrał głos ws. nowej posady Macieja Dowbora. Nie gryzł się w język