Reklama
Reklama

Katarzyna Dowbor odpowiada na zarzuty synowej!

Katarzyna Dowbor (56 l.) zapewnia, że nie ma żadnego konfliktu z żoną jej syna!

Chyba nie jest tajemnicą, że po przyjściu na świat Janinki Maciek i Joanna liczyli, że w opiece nad dzieckiem pomoże im mama Maćka.

Był to czas, gdy Katarzyna siedziała w domu, gdyż żadna telewizja się nią nie interesowała.

Nina Terentiew postanowiła jednak sprawić Koroniewskiej małego psikusa i załatwiła jej teściowej nową fuchę w Polsacie.

"Nasz nowy dom" okazał się hitem, a Katarzyna odzyskała popularność i trudno się dziwić, że chciałaby z tego zrezygnować.

Nie było wyjścia i dlatego to Joanna musiała niemal całkowicie wyłączyć się z życia zawodowego.

Reklama

Tabloidy wielokrotnie spekulowały na temat rzekomego konfliktu Koroniewskiej z teściową.

Pani Katarzyna postanowiła jednak zapewnić, że jej dzieci w pełni rozumieją, że kariera jest dla niej najważniejsza i nie ma czasu dla rodziny!

"Wiem, co Joasia miała na myśli. Mam niestety mało czasu dla moich dzieciaków.

Całej trójki, czyli Maćka, Joasi i Marysi oraz mojej wnuczki Janinki. Ale zapewniam, że bardzo ich kocham.

Asia jest bardzo dobrą i wyrozumiałą synową i rozumie, że babcia pracuje. Janinka też rozumie, że babcia pracuje" - wyznaje Katarzyna w rozmowie z Videoprtalem.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Dowbor | Joanna Koroniewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy