Katarzyna Dowbor zdradziła wysokość swojej emerytury. Będzie głodować jak inne gwiazdy?

Katarzyna Dowbor to jedna z bardziej lubiany gwiazd w polskim show-biznesie. Prezenterka od lat spełnia się jako prowadząca programów rozrywkowych i dziennikarka. Kobieta na szklanym ekranie pojawiła się pierwszy raz w 1983 roku i od tego czasu nieprzerwanie serwowała widzom rozrywkę. Prowadziła hitowe show, pisała felietony czy przygotowywała reportaże.

Była gospodynią wielu wydarzeń czy imprez. Fani Kasi niezbyt dobrze zareagowali na jej odejście ze stacji Polsat, gdzie prowadziła program "Nasz nowy dom". W ciągu tych wszystkich lat pracy zawodowej Dowbor odprowadzała składkę do ZUS. Dzięki temu, kiedy przyszło do wyliczenia jej emerytury, nie załamała rąk tak jak inne gwiazdy.

Zobacz też: Joanna Koroniewska skomentowała odejście Katarzyny Dowbor. Nie gryzła się w język

Katarzyna Dowbor, pracując w telewizji przez większość czasu, miała etat, co pozwoliło jej opłacać składki wymagane przez ZUS. Dziennikarka jakiś czas temu wyjawiła w mediach, że jest pozytywnie zaskoczona kwotą. Okazuje się, że nie dostała groszy. Według informacji, które pojawiły się w mediach, dziennikarka otrzymuje około 4 tysiące złotych miesięcznie.

Katarzyna Dowbor nie zrezygnowała w pełni z pracy zawodowej. Dziennikarka pojawia się na różnych imprezach, które prowadzi, a także spełnia się w pisaniu felietonów. Dodatkowo wraz z bratem pomaga mamie. Gwiazda mieszka w pięknej willi i można pokusić się o stwierdzenie, że doskonale radzi sobie na emeryturze.

"Po prostu pracowałam na etacie przez 30 lat w państwowej firmie, więc odkładałam składki i mam emeryturę. Może ona nie jest jakaś bardzo wysoka, ale nie jest też bardzo niska. Nie narzekam" - powiedziała Dowbor w rozmowie z dziennikarzami "Super Expressu".

Wiele polskich gwiazd nie może pochwalić się tak wysoką emeryturą. Okazuje się, że wynika to z tego, iż przez większość kariery zatrudniani oni byli na umowy o dzieło. Jakiś czas temu głos zabrała prezeska ZUS Gertruda Uścińska. Kobieta wytłumaczyła w programie "Money. To się liczy", że wysokość emerytury jest zależna od odprowadzonych składek.

"To kwestia opłacania składek. W wielu wypadkach wolne zawody, artyści zawierają umowy o dzieło, które nie rodzą żadnego obowiązku ubezpieczenia społecznego. Jest tu zasada wzajemności, proporcjonalności, adekwatności. Jeśli płacimy mało do ZUS, to i świadczenie jest niskie. Generalnie można powiedzieć tak: trzeba płacić składki, by budować kapitał emerytalny. Zdarzają się przypadki, że takie osoby nie mają w ogóle składek emerytalnych na naszym koncie, a w debatach publicznych ostro podnoszą, że są bez uposażenia" - mówiła kobieta.

Zobacz też:

Katarzyna Dowbor odświeżyła swój wygląd i pochwaliła się efektem! "Nowa fryzura"

Katarzyna Dowbor zszokowana danymi GUS. Setki tysięcy Polaków bez łazienki!

Katarzyna Dowbor pokazała piękną córkę. 24-latka jest podobna do mamy?