Katarzyna Figura wychodzi na prostą po rodzinnym dramacie. Tak teraz wygląda jej życie!
Katarzyna Figura (58 l.) ostatnich lat nie może zaliczyć do przesadnie udanych. Na szczęście w jej życiu powoli wszystko zaczyna się zmieniać na lepsze. Nie brakuje też zaskoczeń...
Aktorka w latach 80. i 90. była jedną z największych gwiazd w Polsce.
Niemal każdy film z jej udziałem stawał się sukcesem, a Katarzynie wróżono nawet międzynarodową karierę.
W pewnym momencie dobra passa jednak minęła, a jej miejsce zaczęły zajmować młodsze koleżanki.
W ostatnich latach w mediach głośno było przede wszystkim o jej życiu prywatnym.
Rozstanie z mężem zakończyło się skandalem i sporo ją kosztowało.
Siedem lat temu Figura wyprowadziła się z Warszawy i przeprowadziła do Gdyni. Tam znalazła swój azyl.
Dostała pracę w Teatrze Wybrzeże i zaczęła wykładać w Gdyńskiej Szkole Filmowej. Na warszawskich salonach pojawiała się rzadko.
Figurze w tamtym czasie zależało głównie na tym, aby odciąć córki od medialnego zgiełku i to nawet kosztem problemów finansowych, które ją dotknęły.
Teraz na szczęście zaczęło się to powoli zmieniać...
Jakiś czas temu Katarzynie udało się kupić własne mieszkanie w Gdyni.
Długo jednak nie była w stanie go wyremontować, bo ciągle brakowało pieniędzy.
"Rozważała nawet jego sprzedaż. Miała już dosyć piętrzących się przeszkód - braku pieniędzy i czasu. W końcu jednak spełniła swoje wielkie marzenie" - donosi "Na Żywo".
"To dla niej bardzo ważny moment, bo zawsze dbała o to, aby córki miały bezpieczną przystań, azyl, w którym dostaną miłość, będą wysłuchane i zaopiekowanie" - zdradza tygodnikowi jej przyjaciółka.
W nowym domu swoje miejsce znalazła także mama Katarzyny, którą aktorka wzięła do siebie na stare lata.
Powoli więc Figura wychodzi na prostą. Jednak ostatnie doniesienia o aktorce zadziwiają...
Ostatni rok dla Katarzyny był bardzo owocny. Mimo szalejącej pandemii udało jej się zagrać w aż trzech dużych produkcjach.
Zobaczymy ją m.in. w polskim kandydacie do Oscara, czyli filmie "Śniegu już nigdy nie będzie". Z kolei w 2021 planowana jest premiera "Dziewczyn z Dubaju".
Producentką filmu jest Doda Rabczewska, a produkcja opowiadać będzie o prostytuujących się polskich celebrytkach podczas zagranicznych wyjazdów.
Film z pewnością będzie sensacją i wysoką frekwencją ma zapewnioną, jeśli oczywiście sytuacja pandemiczna temu nie przeszkodzi.
Katarzyna może więc mówić o sporym szczęściu w życiu zawodowym.
"Mówi się, że przez ostatnie dwa lata za same tylko filmy zarobiła milion złotych" - wylicza "Super Express".
Tabloid donosi jednak, że Figura uznała, że pieniędzy jednak nigdy dość i nie wiadomo, jak długo dobra passa potrwa. Postanowiła więc ponoć nieco dorobić. W zaskakujący jednak sposób...
"Popularna aktorka, chociaż zawodowo ma ostatnio dobry czas, postanowiła dorobić w czasie pandemii. Na życzenie fanów nagrywa dla nich krótkie wideo. Nie każdy może sobie pozwolić na taką przyjemność. Krótkie nagranie kosztuje 155 zł!" - czytamy w "Super Expressie".
***
***