Katarzyna Figura zabierze córki ojcu? Aktorka już odlicza dni do być może ostatniej sądowej batalii!
Na ostatniej rozprawie sąd wysłuchał córek aktorki i jej męża. Czy to oznacza, że zbliża się koniec sześcioletniej wojny rozwodowej Katarzyny Figury?
Być może jeszcze w październiku Katarzyna Figura (55 l.) dostanie rozwód. Tocząca się już szósty rok sprawa wraca właśnie na wokandę.
Oskarżając męża, Amerykanina Kaia Schoenhalsa (51 l.) o przemoc domową, aktorka spodziewała się szybkiego wyroku, ale tak się nie stało. Jednak widać przełom.
Na ostatniej, marcowej rozprawie, która odbyła się za zamkniętymi drzwiami, zeznawały córki pary, 15-letnia Koko i 12-letnia Kaszmir.
Jak ujawniła Figura, ich zeznania nie były korzystne dla ojca. Ten od lat zabiega o widzenia z dziewczynkami.
Jego zarzuty o to, że utrudnia mu kontakty, aktorka ostro zripostowała: "tak zdecydował sąd, uwzględniając wolę córek, ich dobro oraz najlepszy interes".
Dodała, że Schoenhals nie płaci na dzieci zasądzonych alimentów i nie widuje się z nimi na własne życzenie, bo siedzi w USA.
Kai przeniesie się do Polski?
Jakby w odpowiedzi na to wiosną... wynajął mieszkanie w Gdyni, dokąd przeprowadziła się Figura z córkami. Od marca mężczyzna niemal non stop jest w Polsce, ale nie spotkał się z dziećmi.
"Twoje Imperium" próbowało namówić rozwodzących się małżonków na rozmowę, ale ci do czasu wydania przez sąd wyroku unikają mediów.
"Kontakty sióstr z ich tatą to delikatny temat" – nie krył w rozmowie z tygodnikiem Aleksander Chmielewski, syn Figury z jej pierwszego małżeństwa.