Katarzyna Glinka musi zaciskać pasa?!
Po rozwodzie budżet domowy Katarzyny Glinki (38 l.) znacznie się uszczuplił…
Rozstanie aktorki z mężem przez długi czas było tematem numer jeden w mediach.
Para próbowała ratować swoje małżeństwo i kiedy wydawało się, że udało im się przetrwać kryzys, okazało się, że jednak się rozwodzą.
„Fakt” informuje, że wraz z rozstaniem Katarzyna Glinka musiała pożegnać się z wieloma luksusami, co ma związek z podziałem majątku!
Aktorka wprawdzie zatrzymała warty 2 miliony dom, jednak musi na niego sporo łożyć, co znacząco wyczerpuje jej budżet.
„Wydatki związane z utrzymaniem okazałej willi ją przerastają, a co gorsza w domowym budżecie nie tylko nie ma już pieniędzy byłego męża biznesmena, ale jeszcze po rozwodzie aktorka musiała go spłacić – zapłaciła około milion złotych” – czytamy w „Fakcie”.
Tabloid spekuluje, że kilkanaście tysięcy złotych, które zarabia grając w „Barwach szczęścia”, z tego powodu nie wystarczają jej na aż tak dostatnie życie, jakim mogła się wcześniej poszczycić.
„To dlatego teraz zaciska pasa i żyje oszczędniej niż przed rozwodem” – kwituje „Fakt”.