Katarzyna Golec oburzona ceną jagodzianki! „16 zł za takie maleństwo”
Jagodzianki, a konkretnie ich ceny, to jeden z głównych tematów poruszanych w ostatnim czasie przez gwiazdy i influencerów. Do grona osób narzekających na cenę tej smacznej przekąski dołączyła właśnie żona Pawła Golca, Katarzyna.
Szalejąca w kraju inflacja nie ominęła smacznych i wyjątkowo w tym roku pożądanych przez osoby znane jagodzianek. W sieci aż roi się od wpisów influencerów na temat tej smacznej przekąski. Większości w delektowaniu się smakiem przeszkadza cena. Za jedną sztukę bowiem często trzeba zapłacić kilkanaście złotych.
Do grona krytykujących ceny jagodzianek dołączyła właśnie żona Pawła Golca, Katarzyna. Artystka wybrała się ostatnio do jednej ze swoich ulubionych cukierni, gdzie, jak sama napisała, często zaopatruje się w wypieki. Kiedy jej oczom ukazała się ociekająca lukrem jagodzianka, nabrała na nią apetytu. Mina jednak zrzedła jej, gdy okazało się, że cena nijak ma się do wielkości wypieku.
Koniec końców zakupiła jagodziankę, jednak nie obyło się bez narzekań na Instagramie.
"Kibicuję, mają piękne nowe miejsce, często kupuję ich ciasta, ale mimo tego, że smaczna jagodzianka, to cena od czapy. 16 zł za takie maleństwo" - napisała.
Wygląda na to, że chyba nie wróci ponownie po ten wypiek. Nieprędko też raczej wybierze się do lokalu Magdy Gessler, gdzie cena za sztukę jest jeszcze wyższa i opiewa na 23 zł!
Kto wie, może to skłoni ją do wykonania wypieku jagodzianek własnoręcznie w domu? Z pewnością za sztukę wyjdzie dużo taniej!
Katarzyna Golec jest od dwudziestu lat żoną Pawła Golca. Kobieta z wykształcenia jest aktorem-lalkarzem, jednak jej głównym zajęciem od lat jest prowadzenie Fundacji Braci Golec.
Z Pawłem Golcem doczekała się dwóch córek: Mai i Anny.
Katarzyna Golec rzadko pokazuje się publicznie. Od medialnego szumu woli bowiem swój dom, choć zdarzyło jej się towarzyszyć mężowi podczas publicznych wyjść.
Zobacz też:
Poważne problemy w związku Edyty i Łukasza Golców