Katarzyna Pakosińska jest żoną księcia. Poznali się w wyjątkowych okolicznościach
Katarzyna Pakosińska (51 l.), z wykształcenia polonistka, z zawodu artystka kabaretowa, 6 lat temu poślubiła prawdziwego księcia. Mało tego! Poznali się w okolicznościach, w jakich książęta zwykle spotykają księżniczki. Na powitanie… uratował jej życie.
Katarzyna Pakosińska pierwszy raz wyjechała do Gruzji w późnych latach 80. Razem z zespołem folklorystycznym „Pruszkowiacy” została zaproszona na występy do Gruzji. Ten wyjazd zapoczątkował fascynację, która przetrwała dekady.
W 2009 roku na antenie Dwójki zaprezentowała sześcioodcinkowy dokument poświęcony temu krajowi, a 3 lata później wydała książkę „Georgialiki. Książka Pakosińsko-gruzińska”, której wartości artystycznej nieco ujmuje fakt, że, jak przyznała sama Pakosińska, okazała się zawierać wiele „zapożyczeń” z innej książki o Gruzji.
Kiedy Pakosińska zaczynała się dzielić z Polakami swoją miłością do Gruzji, sama była już po uszy zakochana w gruzińskim dziennikarzu, Iraklim Basilaszwilim, pochodzącym z arystokratycznej rodziny.
W liczącej zaledwie 3,7 miliona ludzi Gruzji arystokracja jest sporą grupą. W Księdze Szlachty, opublikowanej po aneksji Gruzji do Imperium Rosyjskiego w 1801 roku, widnieje ponad 100 rodów mających prawa do tytułu książęcego. Wprawdzie obecnie, w demokratycznym państwie nie wiąże się to z żadnymi przywilejami, jednak ciągle robi wrażenie.
Zwłaszcza że Pakosińska, jak sama lubi wspominać, poznała swojego księcia w okolicznościach, w jakim zwykle książęta i księżniczki zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia.
Poznali się w 2008 roku na planie filmu „Tańcząca Gruzja”. Basilaszwili pełnił funkcję jej przewodnika po Gruzji. Niestety, cieniem na wizycie Pakosińskiej w jej ukochanym kraju położyła się choroba.
Gruziński lekarz przepisał jej leki, na które okazała się uczulona. Po ich zażyciu w hotelowym pokoju doznała zapaści. Na szczęście Irakli był w pobliżu. Jak wspominała Pakosińska w wywiadzie dla magazynu „Kobieta i życie”:
"Sparaliżowało mnie. Nie mogłam chodzić, mówić. Gdyby nie jego interwencja, stanęłoby mi serce".
Gdyby nie błyskawiczna reakcja Basilaszwilego, sytuacja mogłaby się skończyć dużo gorzej. Pakosińska, kiedy już doszła do siebie, zrozumiała, ze zakochała się w swoim wybawcy. Jej zdaniem, odwzajemnił jej uczucie podczas pożegnania na lotnisku. Jak wspominała Katarzyna:
"Chyba w tym momencie zakochał się we mnie na amen. Oprócz tego jest dumny, honorowy, dotrzymujący słowa, prawdomówny i szczery. Może to dlatego, że w jego żyłach płynie błękitna krew?"
Znajomość, jak to zwykle u książąt i księżniczek bywa, zakończyła się ślubem. Wiosną 2021 roku Pakosińska i jej mąż wystąpili w programie „Power Couple”, zajmując pierwsze miejsce.
Zobacz też:
Pakosińska została wyrzucona z kabaretu i do dziś o tym myśli. Teraz chce za wszelką cenę uchronić córkę
Katarzyna Pakosińska miała niebezpieczny wypadek! Uratował ją wtedy Emilian Kamiński