Reklama
Reklama

Katarzyna Pakosińska już tego nie ukrywa. To dzięki niemu pracuje w TVP

Katarzyna Pakosińska już od kilku miesięcy realizuje się w zupełnie nowej roli i wraz z Piotrem Wojdyłłą prowadzi flagowy program telewizyjnej Dwójki, czyli "Pytanie na śniadanie". Artystka kabaretowa nie ukrywa, że praca w śniadaniówce zawsze była jej wielkim marzeniem. Niedawno wyszło na jaw, jak udało jej się zrealizować upragniony cel.

Katarzyna Pakosińska spełniła swoje zawodowe marzenie

Katarzyna Pakosińska, która przez wiele lat występowała z Kabaretem Moralnego Niepokoju, w związku z roszadami kadrowymi związanymi z wielką przebudową mediów publicznych nieoczekiwanie dołączyła do ekipy prezenterów "Pytania na śniadanie".

Chociaż swoją przygodę z porannym cyklem telewizyjnej Dwójki rozpoczęła od spektakularnej wpadki, szybko zaaklimatyzowała się na Woronicza i dziś regularnie wraz z Piotrem Wojdyłlą wita widzów TVP.

Reklama

Jak się okazuje - praca w śniadaniówce była wielkim marzeniem słynnej kabaretowej artystki.

O tym, jak udało jej się zrealizować swój wielki zawodowy cel, Pakosińska opowiedziała w jednym z ostatnich wywiadów. Przy okazji wyszło na jaw, że swój udział w przejściu artystki z Kabaretu Moralnego Niepokoju do Telewizji Polskiej miał... jeden z gwiazdorów stacji!

Jarosław Kret pomógł Katarzynie Pakosińskiej

Wszystko zaczęło się od niepozornej kartki, na której prezenterka wypisała swoje cele zawodowe.

"Na pierwszym miejscu wypisałam, że chciałabym poprowadzić Telewizję Śniadaniową. Choć wydawało się to absurdalne, stwierdziłam, że trzeba marzyć" - wspomina w rozmowie z dziennikarzami "Faktu"

Jakiś czas później opowiedziała o planach członkom zespołu "Poparzeni kawą trzy".

"Powiedziałam chłopakom i Jackowi Kretowi, który tam gra, o mojej karteczce. A on oznajmił, że na drugi dzień ma spotkanie w TVP i popyta. Los chciał, że na korytarzu wpadł na jakąś osobę i powiedział, że Pakosińska marzy o "Pytaniu". Okazało się, że właśnie będzie ostatni dzień castingów. Wpadłam tam następnego dnia, spróbowałam i się udało" - relacjonowała artystka.

Pakosińska zdradza, jak wygląda praca w "PnŚ"

Chociaż w ostatnim czasie wokół nowego składu gospodarzy "PnŚ" narosło wiele kontrowersji, gwiazda kabaretu przyznaje, że bardzo dobrze dogaduje się z pozostałymi prezenterami.

"Zasiadłam na śniadaniowej kanapie. Cieszę się, że nowa szefowa Kinga Dobrzyńska mi zaufała, bo zupełnie się nie znałyśmy. Ekipa jest zacna, zebrano osoby, które od razu znalazły nić porozumienia" - dowiadujemy się z wywiadu.

52-latka nie ukrywa, że choć nowa praca sprawia jej wiele radości, nie udaje jej się uniknąć stresowych sytuacji.

"To absolutna frajda. Tylu już ludzi poznałam, tyle rzeczy się dowiedziałam. Mam tylko jeden stres, by nie zaspać do programu. Budziki więc są ustawione, a ja jestem spokojna, jak już jadę autem do pracy" - podsumowała gwiazda "PnŚ".

Zobacz też:

Pakosińska zabrała głos ws. afery z udziałem Maryli Rodowicz. A jednak

Katarzyna Pakosińska po 4 miesiącach ocenia pracę w "Pytaniu na śniadanie"

Wieści od Katarzyny Pakosińskiej nadeszły nad ranem. Celowo omijają rodzinę męża

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Pakosińska | Jarosław Kret
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy