Katarzyna Skrzynecka chce ślubu kościelnego
W pięknej willi koło Warszawy odbyło się huczne przyjęcie z okazji piątej rocznicy ślubu Katarzyny Skrzyneckiej (44 l.) i trenera fitness Marcina Łopuckiego (40 l.). Zainteresowani przygotowują się podobno do kolejnego wydarzenia - ślubu kościelnego!
Para bawiła się w gronie rodziny i oddanych przyjaciół, na stołach królowały śródziemnomorskie przysmaki, które oboje uwielbiają.
Siedem lat temu aktorka przeżywała dramat rozstania. Rozwiodła się z oficerem policji Zbigniewem Urbańskim. Bała się, że czeka ją samotność i załamanie kariery. I wtedy zwróciła uwagę na Marcina Łopuckiego...
U jego boku odzyskała wiarę w szczęście. W tym samym czasie została współprowadzącą "Tańca z gwiazdami". To właśnie wtedy zrozumiała, że bardziej niż kariery, pragnie dziecka. Rozpoczęła starania o ciążę. Ale kiedy pojawił się upragniony brzuszek, straciła pracę.
Tę przykrość osłodziły narodziny córeczki Alikii Ilii - dziewczynka otrzymała greckie imię, bo Grecja jest ukochanym krajem jej rodziców.
Dziś Alikia ma prawie cztery latka i jest śliczną dziewczynką. Razem z rodzicami świętowała ich rocznicę ślubu. Ale kto wie, czy wkrótce nie zostanie druhną na ich ślubie kościelnym.
W maju tego roku Katarzyna Skrzynecka otrzymała oficjalne unieważnienie swego ślubu z pierwszym mężem Zbigniewem Urbańskim. Zarówno aktorka, jak i jej drugi mąż uważają się za osoby wierzące. Ślub kościelny jest dla nich ważny i jeśli nic nie będzie stało na przeszkodzie, z pewnością powiedzą sobie sakramentalne tak.
Na razie aktorka przygotowuje się do nowej roli - będzie jurorem w drugiej edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo".