Katarzyna Skrzynecka lepiła pierogi blisko dobę!
Kto by przypuszczał, że z Kasi Skrzyneckiej (45 l.) taka perfekcyjna gospodyni!
Aktorka pochwaliła się w jednym z wywiadów, że jej popisowym wigilijnym daniem są pierogi. I to w hurtowej ilości.
Skrzynecka przekonuje, że nie udaje gwiazdy i sama zakasuje rękawy, aby przygotować pyszną wieczerzę.
Z kuchni właściwie nie wychodzi!
Już na początku grudnia piosenkarka myśli o świętach. Planuje kiedy i co powinna przygotować, żeby ze wszystkim zdążyć. Co roku przyjeżdża do niej prawie cała rodzina.
Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Nie tylko prawdziwa choinka czy pięknie udekorowany stół.
Na szczęście ma swych pomocników. Do roboty zagania swojego męża oraz ich 4-letnią córeczkę.
"Razem lepimy uszka, przecieramy mak na makowiec. Alisia ma nawet swój mały fartuszek" – mówi aktorka w rozmowie z tygodnikiem "Takie jest życie!".
Jednak jeden dzień rezerwuje sobie na lepienie ulubionych pierogów.
"W ubiegłym roku lepiłam aż 22 godziny! Zaczęłam w południe, a skończyłam o 10 rano następnego dnia" - przechwala się Kasia.
Czy w tym roku pobije swój rekord?