Katarzyna Trzaskalska i Roman Młodkowski bardzo się kochali. Dlaczego ich związek nie wypalił?

Katarzyna Trzaskalska poznała Romana Młodkowskiego, gdy pracowała w TVN. 25-letnia wtedy pogodynka stała u progu wielkiej telewizyjnej kariery, a starszy od niej o pięć lat dziennikarz był wschodzącą gwiazdą swojej stacji.

Nie od razu wpadli sobie w oko. Przez kilka miesięcy mijali się na korytarzu i... nic. 

Pewnego dnia Kasia zjawiła się w pracy w towarzystwie swojego psa i dopiero wtedy Roman zwrócił na nią uwagę.

"Zafascynował mnie jej pies. Zaczęliśmy rozmawiać o psach i tak to się zaczęło" - zdradził później dziennikarz, opowiadając o początkach swej znajomości z pogodynką.

"Okazało się, że oboje bardzo kochamy zwierzęta. Romek ma trzy psy, ja - jednego. Mój jest pokosowcem bawarskim i ma na imię Eryk. Żartuję, że Eryk był naszym swatem" - wyznała Katarzyna Trzaskalska, gdy o jej związku z kolegą w pracy zrobiło się głośno.

"Rozmowa o psach stała się punktem wyjścia do tego, że postanowiliśmy się lepiej poznać" - dodała.

Wkrótce po tym, jak zdecydowali się razem iść przez życie, Kasia przyjęła propozycję pracy w Telewizji Publicznej i odeszła z TVN.

Tymczasem Roman został szefem redakcji biznesowej TVN24 i niemal z dnia na dzień stał się jednym z najbardziej cenionych polskich dziennikarzy zajmujących się finansami i biznesem.

"Czasem kłóciliśmy się, siedząc przed telewizorem, która telewizja jest lepsza. Spieraliśmy się o to, kto z nas miał rację, podając na antenie różne informacje. Te nasze kłótnie są jednak zawsze krótkie i nie mają żadnych konsekwencji" - mówili, pytani, czy praca w konkurencyjnych stacjach nie przeszkadza im w normalnym życiu we dwoje.

Kasia i Roman byli razem siedem lat. Planowali ślub i bardzo chcieli kiedyś założyć rodzinną firmę, jeździć po świecie i kręcić razem filmy podróżnicze.

Niestety, niespodziewanie podjęli decyzję o rozstaniu.

Podobno Katarzyna Trzaskalska miała dość tego, że całe dnie musi czekać na ukochanego, dla którego najważniejsza była praca. Powiedziała dość, gdy pewnego razu spóźnił się na kolację... siedemnaście godzin!

Dziś ona prowadzi programy informacyjne w TVP Info i TVP3 Warszawa, on jest wiceprezesem znanej agencji konsultingowej.

Oboje ułożyli sobie życie u boku innych partnerów. Nie chcą wracać wspomnieniami do lat, które spędzili razem.

Żadne z nich nigdy nie zdecydowało się wyznać publicznie, co tak naprawdę stało się między nimi, że zamiast stanąć na ślubnym kobiercu, rozstali się.    

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: