Reklama
Reklama

Katarzyna Tusk znowu trafiła do szpitala! „Czy ten koszmar się kiedyś skończy?”

Życie ostatnio nie rozpieszcza Katarzyny Tusk. Celebrytka systematycznie pojawia się w szpitalu razem ze swoją córeczką. U czteromiesięcznego maleństwa pojawiły się bowiem komplikacje po wcześniejszym zakażeniu koronawirusem. Kasia ponownie wróciła do szpitalnej sali. Opublikowała na swoim Instagramie przygnębiające zdjęcie.

Katarzyna Tusk (34 l.) nieco ponad dwa tygodnie temu opuściła szpital, w którym przeżyła trudne chwile. Jej najmłodszą córkę zaatakowała infekcja bakteryjna, a lekarze w ostatniej chwili zdołali zapobiec rozwojowi sepsy. Celebrytka bardzo cieszyła się z powrotu do domu. Nic dziwnego, skoro spędziła przy łóżeczku córki nawet Sylwestra. Niedługo po wyjściu ze szpitala dodała w sieci zdjęcie, na którym jest razem z córkami.

Reklama

Kasia Tusk znowu odwiedziła szpital

Niestety, dobra passa w życiu Katarzyny Tusk nie trwała zbyt długo. W poniedziałek celebrytka dodała na swoim Instastories zdjęcie gabinetu lekarskiego. Wszystko wskazuje na to, że ponownie trafiła w młodszą córką do szpitala, by uzyskać pomoc lekarzy. Zdjęcie opisała rozpaczliwym zapytaniem:

Pobyt w szpitalu odcisnął piętno na Kasi Tusk. Gwiazda oddychała z ulgą, będąc w domu i nie ukrywała, że nie chce póki co z niego wychodzić. O trudach ostatnich tygodni wspominała nawet, gdy polecała swoim wielbicielom lektury, na które warto zwrócić uwagę.

Zobacz też:
Kasia Tusk: Ludzie martwią się o jej córeczkę! O co chodzi?
5 objawów chorób serca, które widać na ciele 
Prof. Simon: Nie przygotowaliśmy się na piątą falę      

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kasia Tusk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy