Katarzyna Warnke w mocnych słowach o macierzyństwie! Co za szczerość!
Katarzyna Warnke (44 l.) we wrześniu 2019 roku została pierwszy raz mamą. Okazuje się, że było to dla niej spore wyzwanie!
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski znani są z tego, że bardzo chronią swoją prywatność. Gdy okazało się, że aktorka jest w ciąży, a następnie urodziła maluszka, przez dłuższy czas nie było wiadome, czy na świat przyszedł chłopiec czy dziewczynka.
Finalnie jednak okazało się, że Piotr i Kasia zostali rodzicami Helenki.
Po ponad roku od tego wydarzenia, aktorka postanowiła w końcu opowiedzieć o tym, jaką jest mamą i jak zmieniło ją macierzyństwo.
"Technicznie to ogromny przewrót. Ten wysiłek odbywa się zawsze kosztem czegoś. Najpierw myślałam, że dam radę zrobić wszystko: zająć się Heleną, związkiem, domem, pracą. Na końcu okazało się, że najbardziej ucierpiał mój sen. A sen jest kluczowy: wolę iść z córką na drzemkę i okazać się wtórną analfabetką, bo dużo mniej przez te drzemki czytam, niż być niewyspana i rozdrażniona" - żali się na zmiany Katarzyna w rozmowie z Agatą Napiórską dla portalu Ładne Bebe.
Jednak w pełni może liczyć na pomoc Piotra przy dziecku i niezwykle to docenia:
"tydzień po tym, jak wróciłam ze szpitala po porodzie, pojechałam na festiwal do Gdyni na premierę filmu 'Pan T.' w reżyserii Marcina Krzyształowicza, w którym zagrałam. Na dwie noce.
Próbowałam się wyspać i jednocześnie wyjść do ludzi. Byłam chyba w szoku. Rzeczywistość mieszała mi się ze snem. Piotrek (Piotr Stramowski, również aktor - przyp. red.) też był w szoku, bo został z córką sam. Dobrze nam to jednak zrobiło: on poczuł się wiarygodnym opiekunem, przekonał się, że sobie radzi. A ja poczułam, że nie jestem w tym rodzicielstwie sama. Intuicyjnie dobrze to wymyśliliśmy, choć wiele nas to kosztowało" - czytamy w wywiadzie.
Aktorka zdaje sobie sprawę z tego, że jej podejście do macierzyństwa jest dość niecodzienne, ale razem z Piotrem odnajdują się w tym i są szczęśliwi razem z Helenką.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: