Katarzyna Żak opiekowała się umierającą mamą. „Przepraszała, że była ciężarem”
Katarzyna Żak (59 l.) całkowicie poświęciła się opiece nad mamą, chorą na białaczkę. To dlatego czasowo wycofała się z show biznesu. W rozmowie z portalem gazeta.kobieta.pl wspomina tamto traumatyczne doświadczenie.
Katarzyna Żak, żona Cezarego Żaka, uwielbianego zwłaszcza przez fanów „Rancza”, aktorka znana jako Kazimierza Solejukowa z tego samego serialu oraz niezapomniana Alina z „Miodowych lat”, od 2013 roku jest związana z serialem „Na Wspólnej”.
Był jednak czas, gdy aktorka niemal zupełnie zniknęła z show biznesu. Unikała gal i bankietów, pojawiły się nawet plotki, jakoby uważane za wyjątkowo udane małżeństwo Żaków przechodziło kryzys, jednak, jak się okazuje, prawda była zupełnie inna.
Aktorka zawiesiła karierę, by opiekować się ukochaną mamą, u której zdiagnozowano białaczkę. Ten groźny i często śmiertelny nowotwór wykryto u mamy Katarzyny w wieku 83 lat.
Rokowania od początku nie były optymistyczne. Żak skupiła się na tym, by zapewnić mamie maksymalny komfort w ostatnich miesiącach życia i godne odchodzenie. Jak wyznała w rozmowie z portalem gazeta.kobieta.pl., był to bardzo trudny czas.
"Mama bardzo to przeżywała, że była ciężarem. To było straszne doświadczenie. Przepraszała mnie za to, że zachorowała, co było od niej niezależne. To było dla mnie wstrząsające".
W tamtym czasie aktorka zajmowała się mamą praktycznie przez całą dobę. Nie myślała o niczym innym:
"Mama była tak krucha i słaba, że nie można było jej zostawić. Czasem wstawała z łóżka, zakręciło się jej w głowie, przewracała się i nie miała już siły, żeby się podnieść. W ciągu tych kilku miesięcy z nikim się nie spotykałam, nie miałam życia poza domem. Bo to mama była moim priorytetem".
Podobne doświadczenie jest udziałem wielu osób, które ledwo zdążyły odchować dzieci, zaczynają się zajmować schorowanymi rodzicami. Pomoc systemowa w dziedzinie opieki nad ludźmi starszymi i geriatrii mogłaby być, jak podkreślają sami lekarze, lepiej zorganizowana. Dla osób, które znalazły się w takiej sytuacji Katarzyna Żak ma tylko jedną radę. Jak ujawniła w rozmowie z dziennikiem. pl:
„Najważniejszą rzeczą jest to, żeby nie być w tym samym. Zorganizować pomoc, najlepiej rodziny, ale jak nie, to przyjaciół lub osób profesjonalnych i nauczyć się odpoczywać. Człowiek, który opiekuje się chorą osobą nie jest w stanie funkcjonować bez wypoczynku”.
Zobacz też:
Katarzyna Żak nie chce być ciężarem dla rodziny. Rozpaczliwe wieści od żony Cezarego Żaka