Katarzyna Zielińska zaapelowała do fanek! Padły mocne słowa o wyglądzie kobiet
Katarzyna Zielińska jest jedną z bardziej znanych polskich aktorek. Gwiazda wykorzystuje swoją popularność i zwróciła się z apelem do fanek, by nie próbowały naśladować gwiazd. Nad ich wizerunkiem pracuje sztab ludzi: "To wielogodzinna praca całej ekipy. Setki zdjęć, z których trzeba wybrać tę jedyną, najlepszą".
Katarzyna Zielińska zadebiutowała w filmie już w czasie studiów. I to od razu na dużym ekranie, gdy pojawiła się w 1999 r. w polsko-węgiersko-niemieckiej produkcji "Córy szczęścia". W kolejnych latach, zagrała w kilku polskich filmach: "Quo vadis" (2001 r.), "Dzień świra"(2002 r.) oraz "Mój Nikifor" (2004 r.).
W serialach zaczęła grać dopiero w 2005 r. Pojawiła się w dwóch odcinkach "Złotopolskich", a w następnym roku - "Ale się kręci" (2006 r.). Rok później zagrała w "Placu Zbawiciela" Krzysztofa Krazuego. Pojawiła się też w serialach "Barwy szczęścia" oraz "Przyjaciółki". W ostatnim czasie aktorka skupia się głównie na teatrze.
W 2021 roku Zielińska przyznała, że zmagała się z depresją pocovidową. Aktorka długo odzyskiwała siły, kiedy przyszedł kolejny ciost - śmierć matki. Jesienią ubiegłego roku Zielińska udzieliła wywiadu Magdzie Mołek. Podczas rozmowy aktorka nie umiała powstrzymać emocji i rozpłakała się. "Jestem normalną Kaśką, która już od roku czasu musi sobie codziennie popłakać. (...) Codziennie płaczę sobie wieczorem i jest mi lepiej rano, po prostu" - wyznała.
W tym wywiadzie Zielińska stwierdziła, że ma dość ukrywania emocji. Chce zerwać z wizerunkiem aktorki, która tylko gra, chce postawić granice. Od tego momentu na Instagramie aktorki często pojawiają się wpisy dodające otuchy innym kobietom. Teraz aktorka zamieściła kilka swoich zdjęć, na których widać jak się zmieniła.
"TAMTA KAŚKA" - zaadresowane do wszystkich Dziewczyn! Zbyt kolorowa? Przy kości... Czy pasuje na okładkę? Ale piękna! Pełna uśmiechu i wiary w to, że świat jest wspaniały i że trzeba być sobą, mieć marzenia i wierzyć, że jestem jego bardzo wartościową częścią." - zaczęła swój wpis aktorka.
Dalej przyznała, że ma sporo kompleksów, nad którymi pracuje. Zdarzają się jej złe dni, ale stara się z optymizmem patrzeć w przyszłość.
"Powiem Wam, że często tęsknię za tamtą Kaśką. Nieidealną, kolorową, uśmiechniętą, która NIE OCENIAŁA SIEBIE, patrzyła na siebie łagodnym okiem i czuła się fantastycznie sama z sobą. Chciała się zmieniać, ale przyświecało jej hasło: "Nic za wszelką cenę, jestem super fajną babką, chcę spełniać marzenia, nikt mi tego nie odbierze. Kocham świat i każdy moment, który przynosi coś do zrobienia, wykonania, pokonania, zaplanowania. Mam swoje ideały i spokojnie sobie do nich dążę." - wspomina dawną siebie.
Aktorka twierdzi, że choć była nieidealna, jak na internetowe standardy, to była szczęśliwa.
"Często wracam do tamtych "nieidealnych" zdjęć i mówię sobie: za mało tamtej Ciebie Kaśka. Ze słońcem na twarzy i w sercu. Chociaż popłakać zawsze lubiłam.To oczyszcza" - przyznaje Zielińska.
Dalej aktorka zaapelowała do swoich fanek, by nie starały się wyglądać jak gwiazdy z okładek, bo to nie są rzeczywiste wizerunki tych osób:
"Nie oceniajcie siebie, jesteście wspaniałe, mądre, piękniejsze niż te wszystkie super wypracowane obrazki z internetu. Wiecie, ile muszę przygotowywać się do sesji, żeby pokazać się na okładce? To wielogodzinna praca całej ekipy. Setki zdjęć, z których trzeba wybrać tę jedyną, najlepszą. A i tak najbardziej kocham poranki z rozczochranym włosem i kremem na twarzy. Bo to ja. Ta prawdziwa Kaśka. I nie dajmy sobie wmówić, że mamy wyglądać jak na okładce czy retuszowanym zdjęciu z sieci. To nudne. Uwierzcie mi!"
Jak podkreśla Zielińska: "Każda z nas jest piękna, wartościowa, mądra i silna. Niezależnie od wieku, rozmiaru, zamieszkania czy wykonywanego zawodu. No i trzymam za Wasze i moje marzenia. Ps. I nie bójmy sie stawić granic i mówić NIE. Pomyślmy o swoim komforcie. Ja też się tego uczę. I bądźmy dla samych siebie łagodne i wyrozumiałe".
Zobacz też:
Zielińska stanęła na środku drogi i zaczęła trąbić. Zewsząd spływają gratulacje i podziękowania!
Katarzyna Zielińska pozuje bez spodni. Nie zrobiła wielkiego wrażenia...
Zaglądamy do domu Katarzyny Zielińskiej. Znana aktorka kocha rośliny i kolor zielony!
Katarzyna Zielińska zamiast grzybobrania wybrała dżunglę. W bikini szaleje po buszu