Katarzynę Figurę czeka poważna rozmowa z córkami. Co się stało?
Katarzyna Figura obawiała się powrotu do przeszłości, która jest dla niej wyjątkowo bolesna. Aktorka była upokarzana psychicznie i fizycznie przez swojego męża Kaia Schoenhalsa. Postanowiła, że opowie córkom o swoich przeżyciach, które do tej pory przed nimi ukrywała. Co skłoniło panie do rozmowy?
Katarzyna Figura (59 l.) całe życie bała się, że w końcu będzie musiała szczerze porozmawiać ze swoimi córkami. Ten moment w końcu nadszedł. Starsza córka aktorki, Koko, chce poznać prawdę o życiu swojej rodziny. Czy gwieździe filmowej uda się opowiedzieć pociechom o traumatycznych doświadczeniach sprzed lat?
Koko, najstarsze dziecko Katarzyny Figury, studiuje w Szczecinie ekonomię, jednak żywo interesuje się również psychologią. Młoda kobieta wie, że przeżycia z dzieciństwa mają duży wpływ na dorosłe życie. Pamięta jedynie urywki dramatycznych scen z udziałem rodziców i zapłakaną mamę. Córka pragnie zrozumieć, dlaczego Figura zdecydowała się powiedzieć prawdę po tak długim czasie. Koko zainspirowała się książką "Mężczyźni objaśniają mi świat", w której autorka opowiada o różnych formach agresji wobec kobiet.
Katarzyna Figura nie ukrywa, że całe życie obawiała się tych rozmów, jednak stawia dobro swoich córek na pierwszym miejscu i chce wyjawić im prawdę, by w przyszłości były asertywne i umiały powiedzieć "nie", gdy zajdzie taka potrzeba. Dla Koko rozmowa z mamą jest bardzo ważna, ponieważ dziewczyna chciałaby w przyszłości uniknąć toksycznych relacji z partnerami. Wcześniej wspomnienia z wczesnych lat dzieciństwa wywoływały jedynie łzy, teraz dojrzała już Koko potrafi podejść do tematu z opanowaniem.
Aktorka walczyła przez dziesięć lat o wolność. Jej były mąż nie chciał dopuścić do rozwodu. Kobiecie kibicowała wówczas nawet teściowa, która uważa Katarzynę za wspaniałą kobietę. Aktorka poślubiła Kaia Schoenhalsa w maju 2000 roku, a owocem ich związku były Koko i Kaszmir. Dopiero w 12 lat po ślubie, gwiazda odważyła się wyznać, jakie katusze przeżywa w swoim domu.
Mąż nie dawał za wygraną i skutecznie odbierał Katarzynie wszelkie przywileje, których doświadczyła z tytułu zamążpójścia. Pozbawił jej praw do willi na Saskiej Kępie. Aktorka przegrywała sprawę za sprawą, a Kai wymyślał coraz to nowe sposoby na to, żeby udowodnić kłamstwo żonie. Zażądał nawet badań psychologicznych przeprowadzonych na jego córkach, by udowodnić, że niepoczytalność żony oraz podkreślić, że zeznają na korzyść Figury jedynie ze względu na łączącą ich z matką więź.
W sprawie wsparła ją nawet teściowa, Dorothy Morton, która przyjechała na jedną z rozpraw ze Stanów i wystąpiła w charakterze świadka. Jej zeznanie wstrząsnęło wszystkimi.
Katarzyna otrzymała rozwód po ponad 10 latach sądowej batalii. Aktorka nie ukrywała, że cieszy się z wyroku, ale jest zmęczona przebytą walką.
Zobacz też:
Katarzyna Figura chwali się córkami! Jak dziś wygląda Kaszmir i Koko?
Teściowa Katarzyny Figury przerywa milczenie. Sensacyjne słowa po rozwodzie! A jednak!
Koronawirus we Włoszech. Wkrótce nowe obostrzenia
Co kryje się za głębią piosenek Adele? Oto jej trudne historie miłosne