Kate Hudson: Jej biologiczny ojciec nie chce mieć z nią nic wspólnego!
Ojciec Kate Hudson (36 l.), Bill, stanowczo odcina się od niej i jej brata!
Aktorka, znana m.in. z seriali "Ich pięcioro" oraz "Glee" nigdy nie ukrywała, że czuje się mocno związana z przyjacielem swojej mamy, Kurtem Russelem, który mieszkał z jej rodziną.
Na temat swojego biologicznego ojca, aktora i scenarzysty Billa Hudsona, nie chciała się wypowiadać. Od wielu lat zresztą nie utrzymywała z nim kontaktów.
Teraz mężczyzna w mocnych słowach postanowił odciąć się od Kate Hudson i jej brata, Olivera!
Wszystko przez post na Instagramie z okazji Dnia Ojca, który zamieścił Oliver Hudnson. Opublikował on zdjęcie swoje i siostry z biologicznym ojcem, zaznaczając w podpisie, że zostali przez niego porzuceni.
Kate z kolei zamiesciła zdjęcie z Kurtem Russelem, życząc mu wszystkiego dobrego w Dniu Ojca. To musiało bardzo zaboleć Billa Hudsona.
Mężczyzna w wywiadzie dla "The Mail on Sunday" nie szczędzi swoim dzieciom gorzkich słów!
"Chciałbym prosić, aby nie używały mojego nazwiska. Nie są już częścią mojego życia" - grzmi.
"Oliver już dla mnie nie istnieje, tak samo Kate. Mam pięcioro dzieci, ale uważam się za ojca tylko trójki" - dodał.
Zapowiada się na kolejną rodzinną aferę...