William i Kate zamieścili walentynkowy kadr. Zdjęcie wywołało furorę
Księżna Kate tuż po ogłoszeniu, że jej choroba jest w remisji, z nową energią uczestniczy w obowiązkach królewskich. Ale tym razem ona i William zdecydowali się na wyjątkowy ruch, związany z ich życiem prywatnym i dzisiejszym świętem zakochanych. Brytyjczycy rzadko mają okazję widywać takie obrazy, które widać na nowym zdjęciu pary.
Brytyjska rodzina królewska, mimo upływu lat, słynie z wyjątkowego przywiązania do tradycji oraz zakazów i nakazów, wynikających z protokołu. Choć zarówno król Karol III, jak i Kate oraz William zmieniają niektóre z nich, a inne od czasu do czasu ignorują, to w ogólnym obrazie cała rodzina pilnuje najważniejszych obyczajów.
Bardzo dobrze widać to podczas wydarzeń publicznych, gdy to protokół decyduje o zasadach dotyczących stroju, zachowań, a nawet mimiki. Oczywiście William i Kate już wielokrotnie pokazali niezależność - ostatnio zrezygnowali choćby z udziału w tradycyjnym lunchu, organizowanym przez króla przed Bożym Narodzeniem. Dołączyli wtedy do rodziny dopiero w Sandringham.
Elżbieta II rzadko była przyłapywana na naruszaniu zasad protokołu królewskiego. Jedną z rzeczy, do których przywiązywała ogromną uwagę, był całkowity zakaz publicznego okazywania sobie uczuć i większych emocji przez członków rodziny podczas publicznych wystąpień. Oznacza to, że mogła spojrzeć na męża, księcia Filipa, z lekkim uśmiechem, lecz już złapanie go za rękę czy objęcie - nie wchodziło w grę.
Widać było to też wyraźnie podczas obchodów związanych z pogrzebem królowej. Księcia Harry'ego obowiązują już inne zasady, dlatego mógł podczas ceremonii trzymać Meghan Markle za rękę. Tymczasem książę William i księżna Kate utrzymywali dystans i nie dotykali się nawet przelotnie. Zresztą młodszy brat obecnego spadkobiercy tronu wypomniał raz ojcu ten publiczny chłód w autobiografii "Ten drugi".
"Starsze pokolenie utrzymywało nakaz niemal zerowej tolerancji wobec wszelkiego rodzaju kontaktu fizycznego. Żadnych uścisków, całusów. Od czasu do czasu może lekkie muśnięcie... przy specjalnych okazjach" - pisał książę w wydanych wspomnieniach.
William i Kate na co dzień starają się - zresztą skutecznie - stworzyć wizerunek wzorowej przyszłej pary królewskiej. Trudno więc oczekiwać, że nagle zaczną publicznie zachowywać się równie samowolnie, co Harry i Meghan. Wielbiciele royalsów raczej nie doczekają się wyrazistych publicznych czułości między tą dwójką.
Tym większą gratką jest zdjęcie, które właśnie opublikowano na oficjalnych profilach społecznościowych księżnej i księcia Walii. Na fotografii widać Williama z uśmiechem całującego roześmianą żonę w policzek. Siedzą bardzo blisko siebie i trzymają się za rękę.
Kadr pochodzi z sesji zdjęciowej, wykonanej podczas wycieczki Williama, Kate oraz ich dzieci po lesie, którą pokazano na nagraniu 9 września 2024. To właśnie wtedy księżna ogłosiła, że zakończyła chemioterapię - przez co ukazane zdjęcie ma jeszcze większą siłę przekazu. Widać to po reakcjach internautów - choć wpis pojawił się zaledwie kilka godzin temu, już doczekał się ponad 260 tysięcy polubień i kilku tysięcy komentarzy.
Zobacz też:
Nagłe doniesienia ws. Kate i Williama. Wszyscy na to liczyli