Reklama
Reklama

Kate i William "zmagali się" z takimi trudnościami. Książę drżał ze strachu

Książę William i księżna Kate uchodzą za jedną z najbardziej zgranych par w rodzinie królewskiej. Małżonkowie zawsze wspierają się w trudnych momentach, wiernie trwają przy swoim boku. Okazuje się, że mimo to jak wiele zwykłych par mieli po drodze różne problemy. Aż trudno uwierzyć, że nie uniknęli kłopotów nawet przy zaręczynach. Prawda ujrzała światło dzienne.

Prawda o zaręczynach Williama i Kate wyszła na jaw po latach. Wszystko przez jeden wywiad

Książę William i Kate Middleton byli uosobieniem szczęścia, kiedy w 2010 roku usiedli do pierwszej wspólnej rozmowy z mediami.

Para zaręczyła się zaledwie trzy tygodnie wcześniej w Kenii, po oświadczeniu Williama, a ich miłość była wyraźnie widoczna. Gdy rozmawiali z Tomem Bradbym z ITV, wyjawili, że od początku ich romansu podczas wspólnych studiów w St Andrews, rozmawiali ze sobą o chęci założenia rodziny.

Reklama

Ich zachowanie skłoniło nawet prowadzącego wywiad Toma do sformułowania komentarza, że wyglądają razem na "niezwykle szczęśliwych i zrelaksowanych". William przyznał jednak, że wiele już mają za sobą. O dziwo, przyznał też, że przezwyciężyli aspekty związane z zaręczynami, które były dla nich "trudne".

"Jesteśmy jak kaczki, bardzo spokojni na powierzchni, z małymi łapkami schodzącymi pod wodę. To (zaręczyny - przyp. red.) było naprawdę ekscytujące, ponieważ rozmawialiśmy o tym od dawna, więc dla nas to prawdziwa ulga, że w końcu osiągnęliśmy spełnienie i jest to naprawdę miłe móc powiedzieć o tym wszystkim" - odpowiedział enigmatycznie książę.

Trzymanie wszystkiego w tajemnicy było dla pary krępujące, a musieli się wstrzymać z informowaniem o wszystkim opinii publicznej, ponieważ mieli ku temu osobiste powody, których nie zdradzili mediom.

William obawiał się ojca Kate. Przed zaręczynami drżał ze strachu

Sprawa owiania zaręczyn tajemnicą szybko zaintrygowała dziennikarza, który postanowił drążyć dalej ten temat. Wówczas postanowił dowiedzieć, że czy książę postąpił zgodnie z tradycją i poprosił o zgodę na zaręczyny również ojca Kate. "Najwyraźniej trzymałeś to w tajemnicy. Czy pytałeś tatę Kate, co powiedział i co powiedzieli twoi rodzice, kiedy im powiedziałeś?" zapytał Bradby.

Książę nie owijał w bawełnę i przyznał, że na samą myśl o reakcji Middletona drżał ze strachu.

"Cóż, byłem rozdarty między zapytaniem najpierw taty Kate, a potem uświadomieniem sobie, że rzeczywiście może powiedzieć "nie" - wyznał William.

Szybko jednak znalazł rozwiązanie swojego problemu. Trudności spowodowane własną niepewnością, pokonał dzięki swojej dziewczynie.

"Pomyślałem, że jeśli najpierw zapytam Kate, to tak naprawdę nie będzie mógł odmówić. Więc zrobiłem to w ten sposób. Udało mi się porozmawiać z Mikiem wkrótce po tym, jak to się naprawdę wydarzyło, i jakoś tak się potoczyło".

Szokujące perypetie wokół zaręczyn Williama i Kate. Księżna miała niezręczną rozmowę z mamą

Zapytana, co powiedziała jej mama Carole, Kate odpowiedziała: "Myślę, że jak każda matka była absolutnie wniebowzięta".

Początkowo jednak świeżo upieczona narzeczona nie potrafiła odnaleźć się w emocjach matki. Nie była pewna, czy jej rodzicielka jest świadoma, że przyjęła oświadczyny księcia.

"Byliśmy w dość niezręcznej sytuacji, bo wiedziałam, że William pytał mojego ojca, ale nie wiedziałam, czy moja mama była o wszystkim poinformowana. Wróciłam więc ze Szkocji i mama nie wyjaśniła mi, czy wie czy nie, więc oboje tam byłyśmy, patrząc na siebie i czuliśmy się z tego powodu dość niezręcznie. Ale wspaniale było o tym opowiadać i oczywiście była bardzo szczęśliwa" - wyjawiła księżna.

Zobacz też:

Książę William przyczyni się do zbiórki na WOŚP. Oto co można kupić

Książę William i Kate Middleton potrzebują tego na już. Nie mogą dłużej zwlekać

Książę William podjął trudną decyzję w związku z chorobą Kate. To pierwsza taka sytuacja w historii

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę William | Kate Middleton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy