Kate Middleton ujawniła prawdę o swojej chorobie. Zaczęła chemioterapię
Po wielu tygodniach plotek i trudnych dyskusji Kate Middleton oficjalnie zabrała głos na Instagramie. Księżna przyznała, że operacja, do której doszło w styczniu, zakończyła się sukcesem. Niestety, kolejne testy wykazały obecność nowotworu. Sprawa jest poważna.
Księżna Kate Middleton ma nowotwór. To bez wątpienia wiadomość 22 marca i jeden z najważniejszych newsów ostatnich miesięcy. Małżonka księcia Williama ujawniła niezwykle smutne wieści w oficjalnej wiadomości wideo opublikowanej na Instagramie. Wielu fanów Kate od dawna czekało na jakikolwiek znak życia ze strony 42-latki. Niewiele osób podejrzewało jednak, że może być aż tak źle.
Post na Instagramie zatytułowany "Wiadomość od Catherine, księżnej Walii" pojawił się tuż po 19 czasu polskiego. Ubrana w biały sweter z poprzecznymi paskami i wyglądająca na zmęczoną księżna Kate zaczęła swoją opowieść od zrelacjonowania wydarzeń z ostatnich tygodni. Podziękowała pracownikom medycznym, którzy opiekowali się nią w tym czasie. Jak zaznacza księżna, operacja ze stycznia okazała się sukcesem. Wtedy jeszcze wydawało się, że kondycja Kate Middleton nie jest związana z nowotworem.
Niestety, dalsze testy pokazały coś innego. Dlatego też księżna podjęła się "prewencyjnej chemioterapii": "W związku z tym mój zespół medyczny zalecił mi poddanie się chemioterapii zapobiegawczej i jestem teraz na wczesnym etapie tego leczenia" - podkreśliła sama zainteresowana.
W trakcie przemówienia Kate pojawiło się też wspomnienie jej męża. Podobno tak Kate, jak i książę William byli "w szoku", gdy usłyszeli nieprzyjemną wiadomość. Od tego czasu oboje próbują w spokoju i prywatności poradzić sobie z informacją o chorobie 42-latki. A wszystko dla dobra "ich młodej rodziny". Dziś następca tronu wspiera małżonkę, która podobno "czuje się dobrze" i jest gotowa na długotrwałe leczenie.
Co ważne, zanim to mogło się rozpocząć Kate musiała wrócić do siebie po trudnej operacji. Dopiero po tym czasie lekarze mogli zająć się nowotworem. Tymczasem księżna "staje się mocniejsza każdego dnia", ponieważ skupia się na rzeczach, które są najlepsze dla jej zdrowia. Na koniec przemówienia Kate Middleton podziękowała "za miłość, dobroć i wsparcie" okazane jej przez fanów.
Jak podał Pałac, 42-latka w najbliższych tygodniach nie będzie pojawiała się publicznie. Razem z Williamem nie wezmą też udziału w świątecznych obchodach, na których standardowo pojawiają się brytyjscy royalsi.
Zobacz też:
Rzekoma kochanka Williama nie może tego dłużej znieść. Takie wieści o Rose Hanbury
Szokujące wieści ze szpitala, w którym leczyła się Kate Middleton. To zrobili pracownicy
To on nagrał Kate Middleton. Teraz ujawnia prawdę o jej stanie
