Kate Moss: Nienawidziłam swojego ciała
38-letnia Kate Moss od lat należy do ścisłego grona najsłynniejszych modelek świata. Choć osiągnęła ogromny sukces, sama nie uważa siebie za piękność. Twierdzi, że ma przeciętną urodę i jest "płaska jak deska". Jak wspomina początki?
"Zaczęłam karierę, gdy miałam zaledwie piętnaście lat" - opowiada. "Nie wierzyłam w siebie, ale odnosiłam sukcesy. Zdaniem specjalistów byłam znakomita. Nie rozumiałam tego, bo moim problemem było to, że nie potrafiłam pozbyć się kompleksów. Byłam przekonana, że moja uroda jest bardzo przeciętna, a niezbyt okrągłe kształty mojego ciała pozostawiały naprawdę wiele do życzenia".
Modelka przyznaje, że problemem był dla niej przede wszystkim rozmiar biustu. Do tego krępowało ją wielkie znamię na piersi.
"Przez lata strasznie płakałam, taka byłam zakompleksiona. Ale Johnny Depp, gdy byliśmy parą, nauczył mnie nie przejmować się niczym. Powiedział mi: 'Nigdy nie narzekaj i z niczego się nie tłumacz. Bądź, jaka jesteś i idź do przodu'. Dziękuję mu za te rady i... idę naprzód!".