Kate puści Adamczyka z torbami?!
Piotr Adamczyk (40 l.) spełnia wszystkie zachcianki swojej świeżo poślubionej ukochanej. Modne sukienki i torebki mocno biją go jednak po kieszeni.
Kate Rozz (32 l.) jest przyzwyczajona do luksusu - jej poprzedni mąż był bogatym paryskim biznesmenem, dla którego parę tysięcy euro było zapewne drobnym wydatkiem. Adamczyk, mimo że jest jednym z najbardziej rozchwytywanych polskich aktorów, o takich zarobkach może jednak pomarzyć, choć bardzo się stara, by Kate miała wszystko, czego pragnie (niedawno donosiliśmy, że kupuje żonie... konia!).
Zwłaszcza teraz aktor musi zacisnąć pasa - chodzą słuchy, że nadchodzący sezon "Przepisu na życie" będzie ostatnim. Ale Kate stylu życia zmieniać nie zamierza. Jak pisze magazyn "Gwiazdy", jej najbardziej kosztowną fanaberią jest moda. Sieciówki? O nie! Rozz musi mieć wszystko z odpowiednią metką, najlepiej Givenchy albo Isabel Marant.
Jak wiadomo, takie marki tanie nie są - 20 tysięcy złotych to standardowa cena za wieczorową sukienkę. Piotr na razie pokornie nosi za ukochaną torby pełne zakupów, ale widać, że ostatnio nieco zmarkotniał. Czyżby zobaczył wyciąg z karty kredytowej?