Kate trafiła do szpitala
Ciężarna księżna cierpi na rzadkie schorzenie zwane Hyperemesis Gravidarum.
Wiadomość o błogosławionym stanie księżnej gruchnęła późnym popołudniem 3 grudnia, choć spekulowano o nim już od dawna.
"Ich Królewska Wysokość książę i księżna Cambridge są szczęśliwi, że mogą ogłosić, iż księżna Cambridge spodziewa się dziecka. Królowa, książę Edynburga, książę Walii, księżna Kornwalii oraz książę Harry i członkowie obu rodzin są zachwyceni informacją" - napisano w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez brytyjski pałac królewski.
Na razie Kate wciąż przebywa w jednym z londyńskich szpitali, gdzie znajduje się pod opieką najlepszych lekarzy. Tam wszyscy będą na nią chuchać i dmuchać jeszcze przez parę najbliższych dni, okazało się bowiem, że cierpi na rzadkie schorzenie zwane Hyperemesis Gravidarum.
Występuje ono u ok. 0,3-1 proc. ciężarnych i objawia się nasileniem normalnych objawów ciąży: nudności, wymiotów, omdleń oraz dodatkowo sporym spadkiem wagi oraz odwodnieniem.
Potem księżna będzie wypoczywać. Nie wiadomo, czy zostanie zwolniona z dworskich obowiązków - wszystko będzie najprawdopodobniej zależeć od jej samopoczucia.