Reklama
Reklama

Kate wyjechała z Anglii i od razu taka wpadka. Nikt nie przewidział

Książę William i księżna Kate po raz pierwszy od ponad roku udali się w podróż poza Anglię. Wyprawa obfitowała w niespodzianki i drobne wpadki, ale najbardziej zaskoczeni byli mieszkańcy pewnej linii kolejowej. Książęca para zdecydowała się bowiem na bardzo "niekrólewski" sposób komunikacji. Żona spadkobiercy tronu jak zwykle zachwyciła strojem, którego każdy element miał swoją symbolikę.

Księżna Kate i książę William wyjechali z Anglii

Księżna Kate nie wyjeżdżała poza Anglię od ponad roku. Zresztą większość 2024 minęła jej w odosobnieniu, kiedy poddawała się terapii po diagnozie raka. Teraz zdecydowała się na pierwszą podróż, co tylko dowodzi, że rzeczywiście czuje się coraz lepiej. Towarzyszył jej oczywiście książę William.

Celem pierwszej wspólnej podróży pary okazała się Walia. Nie dziwi to ani trochę, biorąc pod uwagę, że po śmierci Elżbiety II i przejęciu roli króla przez Karola III, zarówno William, jak i Kate oraz ich dzieci, otrzymali przydomki książąt Walii. Jest to tytuł spadkobierców tronu stosowany już od XIV wieku.

Reklama

William od początku deklarował, że jemu i Kate zależy na "pogłębianiu zaufania i szacunku mieszkańców Walii". Odbyli już kilka wizyt w te rejony w 2022 i 2023 roku, a teraz wrócili, by pokazać bliską relację z tym regionem. Zjawili się tam zresztą tuż przed 1 marca, kiedy obchodzone jest główne święto państwowe.

Kate i William w Walii. Strój księżnej pełen znaczeń

Kate i William w Walii odwiedzili miasto Pontypridd - jedno z wielu, które doświadczyło powodzi po dwóch potężnych sztormach. Poza rozmowami o skutkach tego zdarzenia nie brakowało jednak zabawnych i pozytywnych momentów. Szczególnie wesoło było na miejscowym targu, gdzie oboje wzięli udział w produkcji tradycyjnych walijskich wypieków.

"Będziecie musieli sprzedawać je za pół ceny" - ocenił książę, krytycznie odnosząc się do efektów swojej pracy przy słodkościach.

Księcia i księżnę witały w Walii prawdziwe tłumy. Na nagraniach ze zdarzenia widać, jak radośni mieszkańcy niemal otoczyli parę, przechadzającą się uliczkami. Szczególne wrażenie robił strój Kate - na tę okazję wybrała długi płaszcz w intensywnym odcieniu czerwieni, czyli jednego z kolorów walijskiej flagi. Oboje z Williamem ozdobili też stroje małymi żonkilami, czyli kwiatami o symbolicznym znaczeniu tego regionu.

Później udali się do Meadow Street Community Garden and Woodland, które od 2021 roku funkcjonuje jako miejsce, w którym można rozwijać pasję do ogrodnictwa, stolarstwa i tkactwa. Największą niespodzianką był jednak sam sposób, w jaki William i Kate przybyli do Walii. Przy okazji nie obyło się bez wpadki.

Kate i William zaskoczyli Walijczyków... w pociągu

Oczywiście wszyscy członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej zazwyczaj podróżują specjalnymi limuzynami, a czasem nawet helikopterem. Tym razem wyjątkowo zaskoczyli Walijczyków - a także wszystkich, którzy tego dnia udali się do Cardiff, czyli stolicy Walii, pociągiem.

Osoby obecne na peronie w Cardiff i pasażerowie pociągu z pewnością musieli przecierać oczy ze zdziwienia, kiedy zobaczyli ubraną w czerwony płaszcz Kate i towarzyszącego jej spadkobiercę tronu. Decyzja, by podróżować pociągiem, miała jednak nieprzewidziane konsekwencje. Ich wizyta była opóźniona o prawie godzinę z powodu... zakłóceń w ruchu kolejowym.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Księżna Kate zdobyła się na szczerość ws. Williama

Nowe doniesienia w sprawie Williama i Kate

Kate i William zmienili plany, a Pałac oficjalnie potwierdził

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy