Kawka chciała innej przyszłości dla córki. Ta jej nie posłuchała
Beata Kawka na przestrzeni lat stała się znaną i rozpoznawalną aktorką, która wystąpiła w wielu znakomitych produkcjach, jednak mało osób wie, że również jej jedyna córka postanowiła wybrać branżę filmową i na swoim koncie ma pierwsze sukcesy. Jak się jednak okazało, gwiazda chciała dla swojej pociechy innej przyszłości...
Beata Kawka na deskach teatru zadebiutowała w 1990 roku i od razu zyskała grono oddanych fanów. Swoich sił próbowała również na małym i dużym ekranie, a duża część osób pamięta jej role w serialach: "Na dobre i na złe", "Samo życie" lub "Pierwsza miłość". Na przestrzeni lat aktorka świetnie odnajdywała się w rodzimym show-biznesie, a karierę z powodzeniem połączyła z macierzyństwem.
Kawka w 1996 roku urodziła córkę Zuzannę, która to dziś również jest rozpoznawalną artystką.
Mało osób wie, że Beata Kawka ma dziś znaną córkę, która również zawodowo spełnia się w branży aktorskiej. Zuzanna Bernat tak naprawdę na planie zdjęciowym obecna jest od dziecka, a swój debiut na dużym ekranie miała w filmie "Jasne błękitne okna", gdzie miała okazję grać u boku mamy. Następnie zagrała w kilku znanych serialach oraz została aktorką dubbingową.
Pomimo tego, że Zuzanna ma już pierwsze sukcesy na koncie, a do kin właśnie wchodzi najnowszy film z jej udziałem "Imago", to jej matka nie chciała, aby ta wybrała zawód aktorki. Kawka marzyła, by jej jedyna córka została prawniczką lub wybrała inny, stabilny zawód.
"Nie zniechęcała mnie, ale była bardzo niezadowolona z tego faktu, mówiła: "Boże, myślałam, że będę miała córkę prawniczkę albo kogoś, od kogo ja się mogę czegoś nauczyć, a tak to...", ale potem stwierdziła, że jak już muszę to robić, to chociaż żebym to robiła dobrze" - przyznała w programie "Co za tydzień".
Przeczytajcie również:
Zagrała w "13 posterunku" i nagle zapadła się pod ziemię. Tak wygląda po latach
