Kayah i Sebastian Karpiel-Bułecka są sąsiadami. Bywa niezręcznie...
Chociaż ich związek to już odległa przeszłość, nadal jest coś, co łączy byłych partnerów. Sebastian Karpiel-Bułecka (42 l.) i Kayah (50 l.) nadal mają domy obok siebie, a to sąsiedztwo jest nieco krępujące…
Każdy góral wie, gdzie w Kościelisku stoi dom Sebastiana Karpiela-Bułecki i... kto jest jego sąsiadem. Niektórzy robią sobie z tego żarty, inni mówią wprost, że przestrzegali piosenkarza przed taką decyzją. Ale on był wtedy zakochany w Kayah i to właśnie jej zaprojektował dom obok swojego, a nawet pilnował jego budowy. Teraz to sąsiedztwo przysparza wokaliście samych kłopotów...
Tuż po rozstaniu z Sebastianem Kayah omijała swój góralski dom szerokim łukiem. Niedawno jednak sytuacja się zmieniła. Gwiazda zakochała się w przystojnym prawniku z dwojgiem dzieci i postanowiła odkurzyć stare kąty w Kościelisku.
Jak udało się dowiedzieć "Na Żywo", znów jest tam widywana. Wraz z ukochanym i jego córkami wędrują po górach i... wpadają na lidera Zakopower z partnerką Pauliną Krupińską (31 l.) oraz ich dzieci.
Para spędza w Kościelisku każdą wolną chwilę. Niedaleko mieszka też mama Karpiela-Bułecki, Zofia. Gdy zajmuje się wnukami, Sebastian i Paulina mają trochę czasu dla siebie i robią sobie wypady do romantycznych restauracji, których w Zakopanem nie brakuje. Już nieraz natknęli się w nich na Kayah w objęciach ukochanego.
- Sytuacja była dość niezręczna. Szanują się i tolerują wzajemnie, choćby z tego powodu, że Zakopower wciąż wydaje swoje płyty w wytwórni muzycznej Kayax, należącej do Kai, jednak trudno tu mówić o przyjaźni z ich partnerami - twierdzi ich znajomy.
Mimo krępujących spotkań piosenkarka nie zamierza sprzedać domu w Kościelisku. Miała kilka propozycji kupna, ale zawsze odmawiała. Przemyślała wiele spraw i nie chce ukrywać się ze swoją nową miłością. A komentarze obcych nie robią na niej wrażenia. - Myślę o tym ze współczuciem, bo ja przynajmniej żyję własnym życiem - stwierdziła.
***
Zobacz więcej materiałów: