Kayah oberwało się od Superniani. Tak podsumowała występ w Opolu. Piosenkarce pójdzie w pięty?
Trwa 61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Wraz z odnowieniem formuły na scenę wydarzenia wróciły od dawna niewystępujące tam nazwiska. Wśród nich Krzysztof Zalewski, Zenon Laskowik i Kayah. To właśnie występ Kayah nie przypadł do gustu Superniani. Padły mocne słowa.
Opolski festiwal to jedno z najstarszych przedsięwzięć muzycznych w Polsce. Odbywa się od ponad 60 lat. Na przestrzeni sześciu dekad wypromował wielu najbardziej rozpoznawalnych obecnie gwiazd estrady. Od 2015 roku tracił jednak stopniowo na randze ze względu na duże zawirowania w telewizji publicznej, która emitowała opolskie koncerty. Odbiło się to na organizacji festiwalu, ponieważ wielcy polscy muzycy przestali chcieć grać w Opolu. W tym roku wszystko się zmieniło dzięki przemianom w TVP. Po kilku latach przerwy na opolską scenę wróciły kabarety i koncert SuperJedynek.
Choć tegoroczna edycja przebiegała pod hasłem: "Opole znowu łączy", niektórzy uznali, że wydarzenie bardziej dzieli. W końcu od razu rzuciła się widzom w oczy nieobecność Maryli Rodowicz i Justyny Steczkowskiej, które swego czasu brały udział w opolskim przedsięwzięciu co rok. Na scenę powróciła za to Kayah, ale jej występ nie przypadł do gustu wielu osobom. W mocnych słowach podsumowała go Superniania, czyli Dorota Zawadzka.
CZYTAJ TEŻ: Wielkie poruszenie na scenie w Opolu. Beata Kozidrak nie wytrzymała. Nagle uciszyła prowadzącego
Dorota Zawadzka to psycholożka, która zyskała popularność dzięki programowi stacji TVN "Superniania", w którym pomagała rodzicom nawiązać nić porozumienia z dziećmi, z którymi mają problemy wychowawcze. To właśnie tam kobieta zasłynęła ciętym językiem i odwagą w wygłaszaniu śmiałych poglądów. Nie dziwi więc to, że postanowiła skomentować 61. Festiwal w Opolu, skoro, jak sama przyznała, zawsze go bardzo lubiła. Niestety Superniania nie była zadowolona. Najbardziej zawiodła ją Kayah, która zaśpiewała, zarówno solo, jak i również z Michałem Bajorem oraz Andrzejem Piasecznym.
"Nie umieją nasi w teksty i muzykę i aranżacje. [...] Kayah przebrała się za Marylę. Za dużo sukienki. [...] Mini recital Kayah... hmmm. Troszkę głosu nie starczało chwilami. I chyba fałsz? Byłam na jej koncercie kiedyś, mega głos. Ale nie dziś [...]" - oceniła występ Kayah Superniania.
ZOBACZ TEŻ:
Superniania nagle powiedziała to o Edycie Górniak. Padły ostre słowa
