Kayah oburzona plotkami o jej operacjach plastycznych! "Ludzie są okrutni!"
Kayah (46 l.) tłumaczy się ze swojej dziwnie zmienionej twarzy...
Piosenkarka kończy niebawem 47 lat i niejedna równolatka może pozazdrościć jej figury i długich nóg.
Na jej twarzy również nie znajdziemy niemal żadnej zmarszczki, ale piosenkarka zaprzecza, że to efekt ingerencji chirurga.
Za zmiany na jej twarzy odpowiedzialna jest choroba Hashimoto, czyli niedoczynność tarczycy, z którą artystka zmaga się od lat.
"Upływ czasu nie jest łatwy, zwłaszcza kiedy jest się na świeczniku, a i ludzie są okrutni.
Ludzie nie mają pojęcia, jak bardzo niedoczynność tarczycy zmienia rysy, powoduje obrzmienia.
Zresztą nie muszę się z niczego tłumaczyć.
Plotki o operacjach plastycznych tylko potwierdzają, że chyba nie jest ze mną jeszcze najgorzej" - wyznaje w "Pani".
Ostatnio Kayah pojawiła się na nagraniu programu "Superstarcie", gdzie znów nie była do siebie podobna.