Reklama
Reklama

Kayah przystąpiła do sekty

"Oddaje kilka procent swoich zarobków na kabalistów".

Kayah to jedna z największych artystek w naszym kraju, ma prawie wszystko - popularność, pieniądze, uznanie krytyków. Nie ma jednak już miłości mężczyzny. Na lewym nadgarstku nosi czerwoną nitkę (nić Racheli) - symbol kabalistów.

Piosenkarka przystąpiła do sekty po długim okresie werbunku. Ludzie z sekty muszą być sławni, wpływowi i bogaci. Sekciarze przyciągają ludzi wybierając gorsze momenty w życiu człowieka.

"Kaśka wpadła po same uszy. Od dawna ją namawiali, ale nie ulegała, aż w końcu trafili na jej gorszy moment" - mówi przyjaciółka artystki gazecie "Świat&Ludzie".

Reklama

"Oddaje kilka procent swoich zarobków na kabalistów. Wierzy, że czerwona nitka zapewni jej dobrą energię i nie pozwoli jej i jej najbliższym zrobić krzywdy" - dodaje.

Kabaliści mają szereg praktycznych instrukcji jak np. picie specjalnej, uzdrawiającej wody czy noszenie na lewej ręce wspomnianej nici Racheli, która ma ich uchronić przed złem.

Kayah poświęciła dla sekty swój związek z Sebastianem Karpielem-Bułecką: "Odszedł, gdy zrozumiał, że dla Kaśki najważniejsza jest kabała".

Obecnie artystka nie chce się z nikim wiązać. Twierdzi, że w końcu odnalazła swoją drogę duchową i spokój.

Wyznawczynią sekty jest również Madonna.

Zaprenumeruj Biuletyn Pomponika na tej stronie!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kayah
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy