Kazadi o swojej diecie: Jem pączki i frytki
Patrycja Kazadi to kolejna gwiazda, która w ostatnim czasie bardzo schudła. Jak udało jej się tego dokonać?
Jeden z tygodników donosił, że celebrytka, walcząc z nadwagą, wspomagała się zagranicznymi tabletkami odchudzającymi. Ona sama zapewnia, że nie robiła, i nie robi nic, by schudnąć.
"Jem pączki, frytki i wegetariańskie hamburgery o każdej porze dnia i nocy. Najśmieszniejsze, że gdy staję na wadze, nie ma dużej różnicy. Nie wiem więc, co się wydarzyło. Wydaje mi się, że po prostu zdrowiej żyję" - opowiada "Twojemu Imperium".
"Poza tym dojrzewam i zmienia mi się budowa ciała. Wszyscy mówią, że wysmukliła mi się twarz. Nie jest to jednak zasługą diety. Moja mama do dwudziestego piątego roku życia też była 'pućką', a teraz jest wyjątkowo szczupłą kobietą".
W wywiadzie Kazadi zdradza także, że korzysta z... solarium. Po co mulatce jeszcze ciemniejsza skóra?
"To wcale nie żart" - podkreśla. "Jeżeli nie wyjeżdżam do ciepłych krajów, gdzie mogę się opalić w sposób naturalny, chodzę na solarium. Lubię swój kolor skóry, gdy jest ciemniejszy. Lepiej się wówczas czuję".
Zobacz galerię zdjęć z Patrycją: