Kazik Staszewski dopiero co trafił do szpitala. Muzyk odezwał się do fanów
Kazik Staszewski w ubiegły tygodniu trafił do szpitala. Z tego powodu zespół Kult musiał odwołać swoje koncerty. Teraz muzyk skontaktował się z fanami. Oto co miał im do powiedzenia.
W ubiegły czwartek media obiegła informacja, że grupa Kult odwołuje koncerty, gdyż jej lider Kazik Staszewski trafił do szpitala. Hospitalizacja okazała się niezbędna. Choć nie podano konkretnej przyczyny, to wokalista nie przebywał w placówce długo.
Kazikjuż wrócił do domu, ale musi przejść rehabilitację. Muzyk czuje się dobrze, jednak nie może na razie wrócić na scenę, o czym poinformowali członkowie grupy Kult.
"Powrót Kazika do pełni sił wymaga jeszcze trochę czasu. Mimo znaczącej poprawy, jego obecny stan nie pozwala na powrót na scenę i stawienie czoła przeszło 2,5-godzinnemu koncertowi. A innych przecież nie gramy. W związku z tym, mając na uwadze zdrowie Kazimierza, podjęliśmy decyzję o przesunięciu w czasie najbliższych trzech koncertów, które mieliśmy zagrać w ramach Trasy Pomarańczowej 2023" — piszą członkowie Kultu.
Muzycy przeprosili swoich fanów, za zmianę planów i przedstawili nowy harmonogram koncertów.
"Liczymy na Waszą wyrozumiałość. Mamy jednocześnie pełną świadomość, że mogliśmy naszą decyzją pokrzyżować Wasze plany, ale w zaistniałej sytuacji nie wyobrażaliśmy sobie, żeby postąpić inaczej. Zdrowie ma się jedno, a dni w kalendarzu jednak trochę więcej" — dodają.
Kazik też postanowił odezwać się do fanów. Pod wpisem grupy zamieszczono film z domu muzyka. Staszewski podziękował swoim fanom.
"Dziękuję za wszystkie życzenia" - mówi, leżący w łóżku artysta.
Zobacz też:
- Nie żyje legenda polskiego rocka. Koledzy z zespołu nie mogą w to uwierzyć
- Ciemne chmury nad Kultem. Muzycy przekazali smutne wieści!
- Kazik zmaga się z poważną chorobą. Lekarz zaskoczył go diagnozą...